Powrót na aleję Szucha. Radosław Sikorski znów szefem MSZ
Dziś rozpoczyna działanie nowy rząd Donalda Tuska. Ministrem spraw zagranicznych został ponownie Radosław Sikorski, dotychczas europoseł reprezentujący województwo kujawsko-pomorskie.
Sikorski jest ministerialnym weteranem. Już w rządzie Jana Olszewskiego w 1992 roku zasiadał jako wiceminister obrony narodowej. Do MSZ trafił, również jako wiceminister, w 1998 roku w ramach gabinetu Jerzego Buzka. Zajmował się tam utrzymywaniem kontaktów z Polonią oraz relacjami z krajami Azji, Afryki oraz Ameryki Łacińskiej.
W latach 2005-07, gdy władzę sprawował rząd tworzony przez PiS wraz z koalicjami, sprawował urząd ministra obrony narodowej. Po tym, jak rządy objął Donald Tusk, Sikorski został ministrem spraw zagranicznych. Sprawował tę funkcję do września 2014, czyli do końca drugiego gabinetu Tuska. Kierował tym resortem najdłużej w III RP – 2502 dni. Po ustąpieniu ze stanowiska szefa MSZ został marszałkiem Sejmu, a następnie posłem, już w nowej kadencji.
W maju 2019 roku wybrany na europosła. Startował z pierwszego miejsca na liście Koalicji Europejskiej w województwie kujawsko-pomorskim. Z racji powołania na ministra musi zrzec się mandatu. Zgodnie z Kodeksem wyborczym jego miejsce zajmie osoba z kolejnym wynikiem. W tym przypadku jednak taki rezultat ma Krzysztof Brejza, wybrany jesienią na posła. Jest małe prawdopodobieństwo, że polityk z Inowrocławia zrezygnuje z Sejmu, by na pół roku pojawić się w Parlamencie Europejskim. Oznaczałoby to, że możliwość zasiadania w tej instytucji zyska Janusz Zemke.