Premier Morawiecki na Światowym Kongresie Kopernikańskim. Co powiedział? [ZDJĘCIA]
Wieniec pod pomnikiem Kopernika, udział w spotkaniu z noblistami podczas Światowego Kongresu Kopernikańskiego oraz rozmowy dotyczące inwestycji w Muzeum Okręgowym – program wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Toruniu był napięty.
Podczas spotkania z noblistami w Dworze Artusa premier Morawiecki powiedział:
Dla wielu decyzja Putina o agresji Rosji na Ukrainę była tak samo trudna do przyjęcia, jak tezy Kopernika, że Ziemia krąży wokół Słońca. Cieplarniane warunki, w jakich przyszło żyć wielu zachodnim przedstawicielom świata polityki i zachodnim elitom, uśpiły umysły.
Premier podkreślił, że odkrycia Mikołaja Kopernika przyniosły świadomość, iż świat nie kręci się wokół człowieka. Jak ocenił, im więcej wiemy, tym bardziej uświadamiamy sobie, jak mali jesteśmy wobec wszechświata. Dodał również, że w wolnym świecie nauka służy ludziom do tego, żeby ich życie było bardziej bezpieczne, lepsze, bardziej godne.
Prawdziwa wiedza uzbraja wielkich ludzi w wielką pokorę – stwierdził Morawiecki. – Mam nadzieję i mam przekonanie, że postępy wiedzy w XXI w. będą równolegle pomagały nam w rozwoju i czyniły nas bardziej pokornymi wobec świata.
W swoim wystąpieniu szef rządu wskazał, że sztuczna inteligencja, potrafiąca pisać teksty na przykład za uczniów, będzie stanowić wyzwanie dla całego procesu edukacji.
Po 14:00 premier brał udział w spotkaniu w Ratuszu Staromiejskim. Dotyczyło ono inwestycji w Muzeum Okręgowym.
Wiedza, która służy poszukiwaniu prawdy czasami jest wypierana przez harmider i hałas – powiedział premier, stojąc przy portrecie wybitnego astronoma.- Myślę, że Mikołaj Kopernik patronuje nam dzisiaj w tym, żeby szukać prawdziwej wiedzy, która ma poszerzać nasze granice poznania, a także budować lepszy świat.
Galeria zdjęć
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk
- fot. Łukasz Piecyk