Scheuring-Wielgus bez immunitetu? Komisja regulaminowa jest za
Wczoraj wieczorem Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zagłosowała za odebraniem immunitetu posłance Lewicy z okręgu toruńskiego, Joannie Scheuring-Wielgus. Ma to związek z doniesieniem, jakie złożył w grudniu 2020 roku prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Wniosek poparło 9 posłów, przeciwko głosowało 6. Teraz sprawa trafi na salę plenarną. O losie immunitetu zdecydują wszyscy posłowie.
Dowiedziałam się właśnie, że wejście do kościoła z kartką „Kobieto, sama umiesz decydować” jest gorsze niż działania ZOMO za komuny – tak przebieg obrad komisji komentowała na Twitterze posłanka Lewicy. – Ziobro nie zamknie mi ust. Czy z immunitetem czy bez.
Sprawa dotyczy zdarzenia z 25 października 2020 roku. Wtedy, podczas protestów, które wybuchły po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego na temat aborcji, Joanna Scheuring-Wielgus weszła wraz ze swoim mężem do kościoła św. Jakuba w Toruniu, prezentując transparent podczas mszy. W reakcji na to wniosek o uchylenie immunitetu skierował do marszałek Sejmu prokurator generalny Zbigniew Ziobro, a Prokuratura Rejonowa w Toruniu sformułowała zarzuty “złośliwego działania, obrażania uczuć religijnych i znieważenia miejsca kultu religijnego”. Akt oskarżenia w tej sprawie wobec męża posłanki wpłynął w czerwcu zeszłego roku.
To kolejny raz, gdy Sejm zajmuje się immunitetem Joanny Scheuring-Wielgus. Poprzednie głosowanie w tej sprawie odbyło się pod koniec kwietnia, wtedy posłowie przychylili się do wniosku komisji.