Szramka: Nie ma nic za darmo [3 PYTANIA DO…]
Lider PO Donald Tusk ogłosił w poniedziałek propozycje dotyczące mieszkań: kredyt zero procent na pierwsze mieszkanie oraz dopłaty do czynszu w wysokości 600 zł. O tych planach z Pawłem Szramką, posłem niezależnym, rozmawia Arkadiusz Włodarski.
Co Pan sądzi o propozycjach mieszkaniowych przedstawionych przez Tuska?
Brzmi to ciekawie. Natomiast doświadczenie pokazuje, że zazwyczaj rządowe programy mieszkaniowe są nieskuteczne. Ponadto należy pamiętać, że nie ma nic za darmo. Na każdy program socjalny składamy się wszyscy.
Czy to pomogłoby poprawić sytuację mieszkaniowa w Polsce?
W pewnym stopniu na pewno tak, o ile program będzie działał tak, jak założą autorzy. Osobiście jestem zwolennikiem tego, aby jak najwięcej pieniędzy zostawało w kieszeniach obywateli, dzięki czemu stać byłoby ich na kredyty, bez proszenia państwa o pomoc.
Jak Pan odniesie się do hasła “mieszkanie prawem, nie towarem”, czy to lewicowy postulat?
To jest duże uproszczenie. Każdy ma prawo do mieszkania, ale to nie oznacza, że każdemu się należy za sam fakt istnienia. Głoszone hasło może wprowadzać w błąd i budować przekonanie, że każdy bez wysiłku powinien dostać mieszkanie.