Radosław z Torunia walczy o sprawność i samodzielność. Ruszyła zbiórka
Od urodzenia zmaga się z dziecięcym czterokończynowym porażeniem mózgowym, a poruszanie się każdego dnia stanowi dla niego duży problem. Wsparcie finansowe pozwoliłoby pokryć koszty leczenia i rehabilitacji, które są szansą na samowystarczalność. „Dziękuję każdemu, kto przeleje chociaż 1 zł”, mówi Radosław z Torunia.
Radosław Domagalski ze względu na swoją chorobę nie jest w stanie samodzielnie się poruszać. W wieku 6 lat przeszedł poważną operację, która poprawiła jego codziennie funkcjonowanie, jednak nie zapewniła wymarzonej samodzielności. Niestety, jakiś czas temu stan zdrowia torunianina znacznie się pogorszył – po zwichnięciu biodra konieczna była następna operacja.
– Rehabilitacja, jakiej potrzebuję, nie jest refundowana. Lekarstwa oraz regularne konsultacje fizjoterapeutyczne i medyczne są bardzo drogie. Chciałbym również, aby uzbierane pieniądze pomogły mi pozbyć się barier architektonicznych w moim nowym mieszkaniu. W życiu codziennym staram się samodzielnie osiągać wysokie cele, pomagać innym ludziom, a także przekazywać im mnóstwo pozytywnej energii. Z reguły, mimo swojego ogromnego bólu, jestem uśmiechnięty i staram się pozytywnie patrzeć na świat. Dziś abym mógł iść dalej i kontynuować leczenie, bardzo potrzebna jest mi wasza pomoc. Marzę o tym, żeby po prostu być osobą samodzielną – samowystarczalną oraz, żeby było mnie stać na leczenie – opisuje Radosław na stronie swojej zbiórki.
Do tej pory zbiórkę wsparło niemal 400 osób kwotą ponad 18 tys. zł. Radosława z Torunia można wspierać tutaj.