„Rząd PiS nami gardzi”. Osoby niepełnosprawne protestują pod kancelarią premiera
Pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w Warszawie trwa protest osób niepełnosprawnych. Sprzeciwiają się decyzji o ustanowieniu kryterium dla dedykowanego im rządowego projektu pomocowego.
Rodzice Osób Niepełnosprawnych o proteście informowali już kilka dni temu.
„Ten protest będzie przeciw okradaniu niepełnosprawnych osób w Polsce przez rząd PIS. Protest będzie polityczny, bo przecież każdy sprzeciw wobec władzy taki właśnie jest! My jako rodzice i opiekunowie niepełnosprawnych osób nie godzimy się na kryterium dochodowe, które przez rząd PiS zostało nałożone do dodatku 500 zł. Nie zgadzamy się na jawną niesprawiedliwość i dyskryminację osób z niepełnosprawnościami” – napisała Hartwich, obecna dziś na pikiecie wraz z niepełnosprawnym synem Jakubem.
– Chcemy zniesienia kryterium dochodowego przy wypłacie 500 zł dla naszych dzieci – mówi Iwona Hartwich. – Kolejny raz rząd Prawa i Sprawiedliwości okazał nam pogardę. Politycy głośno mówią, że 500 zł trafia w dobre ręce. Jakie więc my mamy ręce, skoro nam te pieniądze ograniczają, wyliczają? Dostaję setki wiadomości, telefonów od rodziców dzieci niepełnosprawnych: pani Iwono, dlaczego nałożyli kryterium? Ciężko jest uzbierać na turnusy rehabilitacyjne, buty ortopedyczne i wiele innych niezbędnych rzeczy. Jesteśmy 15 lat w Unii Europejskiej, a wciąż osoby niepełnosprawne są marginalizowane. W trakcie 40-dniowego protestu w Sejmie RP powołany został fundusz, który miał naszym dzieciom pomóc. Nikt tych środków nie widział.
W samo południe protestujący zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego, zapraszając go do rozmowy pod budynkiem Kancelarii. Jak się dowiedzieliśmy, jest szansa, że około godz. 12.45 do protestujących ktoś wyjdzie. Kto? Tego nie wiedzą sami organizatorzy pikiety.
– Chcemy mieć świadomość, że nasze ręce też są dla rządzących ważne – dodaje Iwona Hartwich. – Miesięczny koszt opieki nad osobą niepełnosprawną w państwowej placówce wynosi 6 tys. zł. My opiekujemy się dziećmi w domu i tym samym odciążamy finanse rządowe. Dlaczego więc państwo nie chce nas wspierać? Nasze dzieci przecież mogłyby się usamodzielnić i pracować na rzecz innych. To wstyd dla rządu, wstyd dla Polski.
Protest pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów jest stacjonarny. W jego trakcie wypowiadają się rodzice osób niepełnosprawnych, a także ich dzieci. Pikieta zakończyć się ma do godz. 15.00.
– Kiedy protestowaliśmy pod Kancelarią w 2014 r., premier dał naszym dzieciom możliwość korzystania z toalet dla osób niepełnosprawnych, znajdujących się w budynku – zaznacza Iwona Hartwich. – Teraz nikt nie pozwala im wejść, nakazując korzystanie z postawionych toalet zewnętrznych. Nie wyobrażam sobie, by osoba na wózku mogła sobie tam poradzić. Najwidoczniej, premierowi to nie przeszkadza. To wielki wstyd.
Rene
28 września 2019 @ 17:41
Dziwię się tym którzy wypowiadają się negatywnie. Zastanówcie się niż coś powiecie. Zamień się z osoba niepełnosprawna na 1 dzień a potem wypowiedź się. Nie wiecie ile kosztuje leczenie ile trzeba przejść by chodź na chwilę zobaczyć uśmiech niepełnosprawnej osoby. To co daje państwo to kropla w morzu. Niech walczą bo mają po co walczyć i mają czego się domagać. Pozdram
ON
27 września 2019 @ 13:30
Słowa Pana Maksa Zielińskieg, który nazal zdrowe dzieci, „bachorami”, wywołały uśmiech na twarzy radnego Jakuba Hartwicha i Pani Marzeny Stanewicz, przyjaciółki Pani Iwony Hartwich. Wstyd. Ja jako osoba niepelnosprawna, przepraszam wszystkie dzieci i ich rodziny za te ublizajace słowa.
Bachor.
26 września 2019 @ 13:10
Słowo bachory kierowałem do zdrowych dzieci niekiedy wywodzących się z rodzin patologicznych a nie do niepełnosprawnych.Pamiętajcie jak wy traktujecie nas tak też my traktujemy was.Polska jeszcze nie dorosła do tego poziomu aby szanować osoby niepełnosprawne.Wstyd zdrowi ludziska.
Kamisiek
26 września 2019 @ 07:53
A ile w was pogardy? Z pazernosci na kasę nazywać dzieci bachorami??? Te bachory to również dzieci niepełnosprawne. Wstyd.
Torunianinn
25 września 2019 @ 14:09
Pani syn chyba się usamodzielnił tylko nie potrafi tego uszanować i jest najbardziej leniwy Radnym w Toruniu. Nawet przyjść i siedzieć nic nie robić się nie chce. Pani znów przed wyborami jako kandydatka PO , i jak sama pa i mówiła 3 miejsce się należało za co? Za to że protestuje Pani i gada na PiS? Jestem za tym aby niepełnosprawni dostawali dużo wsparcia napewno więcej iż 500zl i to właśnie im się należy Ale Pani niestety to psuje takim postępowaniem i robi Pani bardzo złom atmksfere.