Skradziony samochód odzyskany po dwóch miesiącach. Czujne oko policyjnego patrolu
Wyjątkową czujnością wykazali się policjanci, którzy w ubiegły piątek wypatrzyli na ulicy skradziony dwa miesiące wcześniej samochód. Za kierownicą siedział mężczyzna, który na koncie miał także inne przewinienia.
Do sytuacji doszło krótko po północy przy ul. Poznańskiej. Patrol policji zauważył stojącego z włączonym silnikiem daewo matiza. Mundurowi skojarzyli, że około dwóch miesięcy wcześniej w innej części miasta skradziono podobny samochód. Postanowili wylegitymować kierowcę. Ten na widok funkcjonariuszy wyłączył silnik i próbował zsunąć się z siedzenia.
Podejrzenia policjantów potwierdziły się. Samochód okazał się być kradziony, a 38-letni kierowca trafił do aresztu. W pojeździe znajdowały się należące do właściciela dokumenty i warta kilkaset złotych piła spalinowa.
Mężczyzna miał już wcześniej konflikty z prawem. Był karany za podobne przestępstwa. Teraz odpowie za kolejne kradzieże z włamaniami. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.