SLD w Toruniu jednak bez kandydata na prezydenta
Mimo wielu zapowiedzi, że tym razem SLD powalczy o fotel prezydenta, mamy powtórkę z poprzednich kampanii wyborczych. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie będzie mieć kandydata na najważniejszy urząd w mieście.
W kontekście wyborów prezydenckich mówiło się o kilku nazwiskach. Jedni w roli kandydata SLD na prezydenta Torunia widzieli Mariana Frąckiewicza, radnego wszystkich kadencji. Inni np. wiceszefa partii w Toruniu Dominika Stajnbarta. Ostatecznie jednak SLD zdecydował, że nie wystawi swojego kandydata.
Sojusz – startujący w tych wyborach pod szyldem „SLD Lewica Razem” – zdecydował jednocześnie, że nie poprze w pierwszej turze żadnego z kandydatów na prezydenta Torunia. – To jest decyzja rady powiatowej – mówi „Gazecie Wyborczej” Marek Jopp, szef toruńskiego SLD. – Od razu zdecydowaliśmy, że nikogo nie popieramy i nawet nie rozważaliśmy poszczególnych kandydatur.
SLD Lewica Razem startuje do toruńskiej rady miasta i sejmiku województwa. O listach jej kandydatów pisaliśmy kilka dni temu:
http://www.tylkotorun.pl/sld-z-niepelnymi-listami-do-rady-miasta-jestesmy-mocni/