Transport publiczny w inteligentnym mieście. Jak sprawić, by był atrakcyjny?
Zalet korzystania z komunikacji miejskiej jest wiele i – o ile jest ona dobrze zorganizowana – jest to rozwiązanie po prostu wygodne. Korzystanie z miejskich autobusów czy tramwajów jest przyszłością miast, dlatego już teraz powinniśmy położyć większy nacisk na ten sektor. Jak trend komunikacji miejskiej rozwija się w Toruniu?
By mieszkańcy chcieli wsiadać do miejskich autobusów, muszą one odpowiadać ich potrzebom. Tutaj mowa w dużej mierze o odpowiednim ulokowaniu przystanków. Powinny one znajdować się w pobliżu najważniejszych punktów w całym mieście, jak urzędy, teatry czy inne budynki użyteczności publicznej, ale też przy poszczególnych osiedlach. Słowem: komunikacja miejska powinna obejmować zasięgiem jak największą część miasta.
W Toruniu zwłaszcza w ostatnim czasie widzimy dążenia do poprawy jakości transportu publicznego. Miasto od dłuższego czasu prowadzi modernizację torowisk tramwajowych, ale też zdecydowało się na ogromną w skali inwestycję – budowę linii tramwajowej na osiedle Jar, która znacznie zwiększy sieć toruńskich torowisk. A tramwaj ma tę przewagę nad autobusem, że nie utyka w korkach. W ostatnich latach w Toruniu powstawały też węzły przesiadkowe przy al. Solidarności i al. Jana Pawła II. Z tych punktów autobusy dojeżdżają niemal w każdy zakątek miasta. Oprócz tego Miejski Zakład Komunikacji kupił w ostatnim czasie kolejne pojazdy, w tym elektryczne. Dzięki temu starsze, wysłużone autobusy i tramwaje można zastąpić nowoczesnymi, posiadającymi wiele udogodnień.
Takie rozwiązania sprzyjają popularyzacji komunikacji miejskiej. To jest ważne, bo im więcej osób wsiądzie do autobusu, tym mniej samochodów będzie na ulicach – z korzyścią dla środowiska. Sposobów na zwiększenie zainteresowania tego typu środkami transportu jest więcej. Na toruńskim Rubinkowie trwa właśnie budowa wielopoziomowych parkingów Park&Ride. Zlokalizowane na obrzeżach miast w pobliżu przystanków autobusowych mają zachęcać przyjezdnych do przesiadki z własnych samochodów, odciążając tym samym miejskie ulice.
Ważną kwestią jest również dostępność biletów. W Toruniu bilet MZK kupimy już nie tylko w kiosku. Do dyspozycji mieszkańców są aplikacje mobilne SkyCash, moBilet czy mPay. Dzięki nim nie musimy posiadać fizycznego biletu. Zresztą by kupić ten elektroniczny, nie potrzebujemy nawet gotówki. W pojazdach komunikacji miejskiej coraz częściej można też spotkać biletomaty. One również obsługują płatności kartą czy Blikiem i nie odrzucają od siebie przyjezdnych z zagranicy, bowiem działają w kilku językach. W zeszłym roku w toruńskiej przestrzeni miejskiej zaczęły się też pojawiać biletomaty stacjonarne. Pierwsze z nich stanęły na wspomnianym wcześniej węźle przesiadkowym przy al. Jana Pawła II.
Autobusy i tramwaje nie powinny jednak być jedyną alternatywą dla samochodów. Ważne jest, by mieszkańcy mogli korzystać także z rozbudowanej sieci roweru miejskiego, który w Toruniu również funkcjonuje.
Wszystko to musi być dobrze przemyślane i rozplanowane, by komunikacja miejska dla mieszkańców była oczywistym pierwszym wyborem. Stworzenie odpowiednich warunków to podstawa, wpisująca się w koncepcję miasta inteligentnego.