Trener Jurij Czuch odchodzi z KH Energi Toruń. Powodem nie są wyniki
W poniedziałek 12 kwietnia KH Energa Toruń poinformowała, że nie przedłuży kontraktu swojego trenera, Jurija Czucha.
Kontrakt trenera z Białorusi z toruńskim klubem wygasł 31 marca. KH Energa Toruń nie zdecydowała się na jego przedłużenie, ale tego powodem nie były wyniki sportowe.
Te bowiem Czuch osiągał z toruńską drużyną całkiem niezłe. Swoją przygodę trenerską w Toruniu rozpoczął w 2017 roku i już w sezonie 2017/18 zdobył z KH Energą Toruń mistrzostwo 1. Ligi i awans do Polskiej Hokej Ligi.
W kolejnych dwóch sezonach torunianie awansowali do fazy Play-off. W sezonie 2018/19 zakończyli rozgrywki na 6. miejsce, a w sezonie 2019/20 uplasowali się na 8. pozycji.
Sezon 2020/21 był w wykonaniu torunian bardzo udany. Rundę zasadniczą zakończyli na 3. miejscu, a w końcowej klasyfikacji zajęli 5. miejsce. W ćwierćfinale Play-offów ulegli 2:4 późniejszym finalistom, Comarch Cracovii. Torunianie grali także w turnieju finałowym Pucharu Polski.
Co więc jest powodem nieprzedłużenia współpracy z trenerem z Białorusi? Planowane przez zarząd PZHL i PHL zmiany w regulaminie rozgrywek odnośnie liczby obcokrajowców.
– Na zapleczu naszej drużyny rośnie nowe pokolenie młodych toruńskich hokeistów, gorąco kibicujemy naszym Sokołom i cieszymy się, że osiągają sukcesy sportowe. W sezonie 2021/2022 chcielibyśmy się przygotować do nadchodzących zmian w regulaminie, a także dać szansę rozwoju młodym toruńskim hokeistom w barwach naszej drużyny. Wymaga to od nas zmiany dotychczasowej polityki – czytamy w oświadczeniu klubu.
Klub już poszukuje następcy trenera Czucha. W oświadczeniu klubu pojawiła się także informacja o tym, że drużyna będzie budowana z wykorzystaniem „zagranicznego pierwiastka”.