Derby nie dla Torunia. Twarde Pierniki przegrały z Anwilem Włocławek
Jeden z najbardziej emocjonujących pojedynków w koszykarskiej lidze, oglądany nie tylko w regionie, ale w też w całej Polsce, miał miejsce w ostatnią sobotę. Tym razem Twarde Pierniki zmierzyły się z Anwilem Włocławek w toruńskiej Arenie.
Początek meczu układał się dla gospodarzy bardzo dobrze, w pewnym momencie prowadzili oni 9:4. Włocławianie próbowali gonić wynik, jednak Twarde Pierniki pokazywały w pierwszej kwarcie lepszą grę i po upływie regulaminowych 10 minut prowadziły 24:11.
W drugiej kwarcie najpierw torunianie budowali jeszcze większą przewagę, ale swoje wysiłki wzmocnili włocławianie, przez co przewaga stopniała, w połowie spotkania wynik wynosił 41:37. Po przerwie goście po raz pierwszy objęli prowadzenie w spotkaniu. Od tego momentu to gospodarze musieli gonić wynik. Przed ostatnimi 10 minutami gry tracili do nich 8 punktów (51:59).
Zawodnicy Twardych Pierników zdołali doprowadzić dwa razy do remisu i nawet wyjść na prowadzenie, którego jednak długo nie utrzymali. Ostatecznie po zaciętej walce to goście wyjeżdżali z Torunia jako zwycięzcy. Mecz zakończył się wynikiem 84:92.
Wśród Twardych Pierników najlepiej zaprezentował się James Eads III, który rzucił 20 punktów. Tyle samo na swoim koncie zanotował najlepszy wśród zawodników Anwilu, Szymon Szewczyk.
Po tym spotkaniu Twarde Pierniki plasują się na czwartym miejscu z dorobkiem 21 punktów oraz bilansem 9 zwycięstw oraz 3 porażek. Najbliższy mecz z Czarnymi Słupsk 4 grudnia.