Kto zapłaci, ten pogra. Znamy cennik na Orlikach
Mimo petycji i wielu głosów niezadowolenia ze strony mieszkańców wprowadzono odpłatność za korzystanie z orlików. Jest już rozporządzenie w tej sprawie. Sprawdzamy, ile, za co oraz kiedy trzeba będzie płacić.
Temat płatnych orlików pojawił się we wrześniu. Wtedy utworzono w internecie petycję protestacyjną.
Ten absurdalny pomysł zarabiania na dzieciach drobnych (w kontekście fortun, które płyną między palcami w innych miejscach) powinien trafić do kosza, zanim będzie za późno, a dzieciaki zamiast trafić na boisko, kolejny raz sięgną po ekrany, puszki z energetykami, dopalacze, inne używki – apelowali jej twórcy.
Do tej pory, gdyż petycja wciąż jest aktywna, podpisało się pod nią prawie 600 osób. Wygląda jednak na to, że nic to nie da. Rozporządzenie w sprawie stawek za korzystanie z miejskich orlików obowiązuje od 14 listopada.
Gdy pytaliśmy we wrześniu o plany miasta w tej kwestii, Anna Kulbicka-Tondel, wówczas pełniąca funkcję rzecznika prasowego prezydenta miasta, odpowiadała:
Ewentualna odpłatność dotyczyłaby godzin popołudniowych, gdy z obiektów korzystają głównie osoby dorosłe. Symboliczna opłata miałaby być więc wprowadzona od poniedziałku do piątku w godz. 17.00-20.00. W godz. 8.00-17.00 oraz w weekendy orliki byłyby nadal udostępniane nieodpłatnie.
Ostatecznie ustalono, że szkoły mogą korzystać z boisk za darmo między 8.00 a 15.00 w dni nauki szkolnej, zaś indywidualni mieszkańcy – od poniedziałku do piątku między 15.00 a 17.00 podczas roku szkolnego. W czasie weekendów, ferii i wakacji korzystanie jest darmowe przez cały czas otwarcia obiektu.
Płacić muszą za to grupy zorganizowane, dla których przeznaczono czas od 15.00 do 17.00, jak również kluby sportowe i szkółki piłkarskie, które mogą rezerwować pory od 17.00 do 20.00.
Jakie koszty trzeba teraz ponieść, aby móc zażyć sportu na orlikach? W przypadku grupy zorganizowanej za godzinę gry w piłkę nożną trzeba zapłacić 50 zł. Oświetlenie to dodatkowe 20 zł. Zaś jeśli gracze zechcieliby skorzystać z szatni i zaplecza sanitarnego, to muszą dołożyć jeszcze 10 zł. Gdy zsumujemy te wszystkie wydatki, okaże się, że godzinna rozgrywka piłkarska kosztuje 90 zł. Mniej muszą zapłacić miłośnicy koszykówki. Koszty oświetlenia i szatni się nie zmieniają, jednak godzina samego rzucania piłką do kosza to wydatek tylko 10 zł, zaś łącząc to z dodatkowymi kosztami, otrzymujemy kwotę 40 zł, ponad połowę mniej niż za uprawianie najpopularniejszego sportu świata.
Skąd taka różnica w cenie?
Wynika ona z wyższych kosztów utrzymania – wyjaśnia Aleksandra Iżycka, dyrektor Biura Toruńskiego Centrum Miasta. – Boisko piłkarskie wymaga regularnego czesania sztucznej trawy, uzupełniania granulatu. Wyższy jest też koszt oświetlenia boiska. Ponadto jednorazowo z boiska piłkarskiego korzysta większa liczba zawodników.
Dla klubów sportowych ustalono stawkę 2000 zł miesięcznie w okresie od kwietnia do października oraz 3000 zł od listopada do marca.
Możliwe jednak, że te stawki nie zostaną na długo. Od przyszłego roku będą one podlegać waloryzacji. O nowej wysokości opłat za orliki powinniśmy się dowiedzieć do końca stycznia. Jak konieczność płacenia w określonych porach za boiska wpłynie na zainteresowanie taką formą wypoczynku? Przekonamy się najprawdopodobniej za kilka miesięcy.