Lekkoatleci na start. Copernicus Cup coraz bliżej
W najbliższy wtorek 22 lutego odbędzie się ósma edycja lekkoatletycznego mityngu Orlen Copernicus Cup. Zawody zostaną rozegrane w Arenie Toruń. W tym roku swoją obecność zapowiedziało wielu medalistów ostatnich Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Zaprezentują się również najlepsi zawodnicy zeszłorocznych Halowych Mistrzostw Europy, które rozgrywano w Toruniu.
Tak o tegorocznej imprezie mówił pod koniec stycznia Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki, a jednocześnie dyrektor Orlen Copernicus Cup Toruń 2022:
Jesteśmy dumni z tego, że kolejny raz mamy przyjemność organizować najmocniej obsadzony halowy mityng lekkoatletyczny w Polsce. Do naszej toruńskiej hali, tak lubianej przez zawodników, przyjadą wielcy mistrzowie.
Jedną z największych gwiazd, jakie będzie można zobaczyć w boju o jak najlepsze rezultaty, jest wybitna jamajska sprinterka Elaine Thompson-Herah. To pięciokrotna mistrzyni olimpijska. Podczas ostatnich letnich igrzysk w Tokio wywalczyła złoto w trzech konkurencjach biegowych: na 100 m, 200 m oraz w sztafecie 4×100 m. W swoim dorobku olimpijskim biegaczka ma jeszcze dwa złota i jedno srebro zdobyte w Rio de Janeiro w 2016 r.
W trakcie poprzednich edycji naszego mityngu gościliśmy wiele gwiazd, choćby Armanda Duplantisa, który właśnie u nas, w 2020 r., ustanowił swój pierwszy rekord świata w skoku o tyczce, ale nie mam wątpliwości, że to Elaine Thompson-Herah jest największą gwiazdą w historii Orlen Copernicus Cup. Jestem bardzo szczęśliwy, że nasze wysiłki ściągnięcia Elaine do Torunia się powiodły – stwierdził Wolsztyński.
Podczas toruńskiej imprezy jedną z jej rywalek będzie Ewa Swoboda. Polka ma znakomitą formę, co potwierdziła 11 lutego podczas zawodów w Łodzi, gdzie uzyskała czas równo 7 sekund w biegu na 60 m, bijąc rekord Polski.
Wśród naszych zawodników zaprezentują się także Justyna Święty-Ersetic, Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan i Anna Kiełbasińska (srebrna sztafeta kobieca 4×400 m w Tokio, pierwsze trzy biegaczki mają też na swoim koncie złoto w sztafecie mieszanej). Swoją formę będą mogli udowodnić również Patryk Dobek, który w Tokio wywalczył brąz na dystansie 800 m, Damian Czykier, Marcin Lewandowski, tyczkarze Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski.
Dobrze Arenę Toruń wspominają zapewne medaliści zeszłorocznych Halowych Mistrzostw Europy. Wśród nich na Copernicus Cup pojawią się złoci medaliści Ajla Del Ponte (Szwajcaria, 60 m), Maryna Bekh-Romanchuk (Ukraina, skok w dal), Wilhem Belocian (Francja, 60 m ppł) i Tomas Stanek (Czechy, pchnięcie kulą). Będą też inni triumfatorzy toruńskich mistrzostw – Lotta Kemppinen (Finlandia, 60 m), Khaddi Sagnia (Szwecja, skok w dal), Michał Haratyk (pchnięcie kulą), Valentin Lavillenie (Francja, skok o tyczce) i Filip Mihaljević (Chorwacja).
Wicemistrzyni Europy w skoku w dal, Anna Matuszewicz, stwierdziła, że toruński obiekt bardzo dobrze nadaje się do rozgrywania takich imprez.
Hala jest fantastyczna. Na treningu bliskość kibiców aż tak na nas nie wpływa, ale na zawodach to się już czuje.
W tym roku miłośnicy lekkiej atletyki będą mogli śledzić zawody bezpośrednio na Arenie. Trwa sprzedaż biletów, ich ceny zaczynają się od 30 zł. W zeszłym roku z powodu obostrzeń kibice mogli dopingować swoich ulubionych lekkoatletów tylko za pośrednictwem transmisji telewizyjnej.
Toruń jest jedynym polskim miastem, w którym odbywa się impreza należąca do złotej kategorii prestiżowego cyklu World Athletics Indoor Tour. Obejmuje on siedem mityngów – pierwszy z nich odbył się w niemieckim Karlsruhe 28 stycznia, zaś ostatni będzie mieć miejsce w Madrycie 2 marca. Copernicus Cup będzie jednym z ostatnich sprawdzianów poziomu sportowego przed Halowymi Mistrzostwami Świata, które zostaną rozegrane w Belgradzie od 18 do 23 marca. Przewidywany koszt całkowity organizacji mityngu to prawie 1,5 mln zł.