Piłka znowu w grze. Ruszyła czwarta liga
Nieco ponad miesiąc trwała przerwa między sezonami w czwartej lidze piłkarskiej. Zawodnicy ponownie zjawili się na boiskach regionu. Tym razem w rozgrywkach wojewódzkich występują dwa toruńskie zespoły.
Pierwszy z nich to Pomorzanin Toruń. Klub ten jeszcze dwa sezony temu grał w trzeciej lidze, jednak spadł do obecnego poziomu rozgrywkowego. Przed rozpoczęciem nowych spotkań w Pomorzaninie doszło do wielu zmian kadrowych.
Z naszej drużyny odeszło aż 13 zawodników, wśród nich m.in. Adrian Wróblewski, Filip Hartwich, Maciej Jankowski oraz Łukasz Chruścicki – podano w komunikacie opublikowanym przez zespół.
Jednocześnie do drużyny dołączyło siedmiu piłkarzy: Hubert Cieślik (Victoria Lisewo), Adam Reise (Stal Grudziądz), Paweł Zaroślak (Wisła Płock), Dawid Szefler (Notecianka Pakość), Łukasz Cięgotura (Unia Gniewkowo), Remigiusz Wojnowski (Orlęta Aleksandrów Kujawski) oraz powracający z wypożyczenia Wojciech Wołk. Aktualnie w składzie jest 20 zawodników.
W czwartej lidze gra także Elana Toruń. Poprzedni sezon był dla tego klubu niezwykle burzliwy. Runda jesienna przebiegła bez rewelacji, a pod koniec zeszłego roku zdecydowano o wycofaniu zespołu z rozgrywek trzecioligowych z powodów finansowych. Został jeszcze drugi skład, występujący w lidze okręgowej. Dzięki powołaniu Fundacji Akademii Futbolu Elany możliwe było utrzymanie klubu na piłkarskiej mapie Polski. Zawodnicy zdołali awansować bez problemu do czwartej ligi.
Aktualnie skład Elany to dwóch napastników, siedmiu skrzydłowych, pięciu pomocników, sześciu obrońców, czterech bocznych obrońców. Tyle samo jest bramkarzy.
Obie drużyny mają już za sobą pierwsze rozegrane spotkania. W inauguracyjnej kolejce zarówno Elanie, jak i Pomorzaninowi udało się wygrać. Pierwszym rywalem Elany w nowym sezonie był Sportis Łochowo. Mecz zaczął się po myśli gospodarzy, którzy objęli prowadzenie po bramce Pawła Karbowińskiego w 19. minucie. Goście jednak szybko odpowiedzieli i już po dwóch minutach zdołali wyrównać wynik. W drugiej połowie meczu torunianie musieli radzić sobie w osłabieniu, gdyż Szymon Ćwikliński zarobił dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę. Mimo to gola na wagę zwycięstwa oraz pierwszych trzech punktów w tabeli zdołał w 83. minucie strzelić Kacper Rybacki.
Toruńska Elana już nie raz pokazała, że po trudnych momentach potrafi się podnieść. Najbliższy sezon może być pierwszym krokiem na drodze do walki o najwyższe cele – powiedział obecny na meczu prezydent Torunia Michał Zaleski.
Równolegle swoje pierwsze spotkanie rozgrywał Pomorzanin Toruń. Mierzył się on z Włocławią Włocławek. Na bramkę trzeba było czekać aż do doliczonego czasu pierwszej części spotkania, a jej autorem był Wiktor Pokorowski. W drugiej połowie nieco lepiej grali goście i w 61. minucie, po trafieniu Roberta Hirsza, wyrównali. W piłce nożnej jednak grać należy aż do samego końca, co pokazał Pokorowski, trafiając do bramki tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego i dając Pomorzaninowi cenne zwycięstwo.
W drugiej kolejce Elana zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Pomorzaninem Serock, zaś piłkarze Pomorzanina Toruń przegrali 2:3 z Kujawianką Izbica Kujawska. W sobotę 20 sierpnia Pomorzanin jedzie na mecz do Inowrocławia przeciwko tamtejszej Cuiavii, zaś Elana podejmie u siebie Noteciankę Pakość. Derby Torunia najprawdopodobniej w drugi weekend września.