Niezbyt udany debiut Aniołów w 1. Lidze
Anioły Toruń rozpoczęły swoją przygodę w siatkarskiej 1. Lidze. Pierwszy mecz u siebie udało się doprowadzić do tie-breaka, jednak ostatecznie to goście z Białegostoku byli lepsi.
Pierwszy set wygrała ekipa REA BAS Białystok, osiągając wynik 25:18. W dwóch kolejnych setach lepsi byli torunianie, wygrywając do 23 i 17. Czwarty set, po naprawdę zaciętej walce i wyniku 27:29, zapisali sobie na swoje konto zawodnicy REA BAS Białystok. O wygranej zadecydował tie-break, w którym było 13:15 dla białostockiej drużyny.
Wszyscy zdajemy sobie sprawę jak 1. Liga jest wyrównana. Z roku na rok, co raz bardziej się o tym przekonujemy. Wierzymy, że nasze ciężkie treningi przełożą się na pracę wykonywaną podczas meczów – mówił Łukasz Kalinowski, przyjmujący Aniołów. – Do każdej drużyny należy podejść z respektem, bo wszystkie zespoły są silne i posiadają swoje atuty. Dostanie się do finałowej ósemki na pewno by nas bardzo uszczęśliwiło. Najważniejsze dla całej drużyny, to nie zakończyć ligi na jednym z ostatnich czterech miejsc. Jednak każdy z nas indywidualnie nakłada na siebie presję, żeby wspólnie zrobić jak najlepszy wynik
Wynik 3:2 w setach oznacza, że obie drużyny podzieliły się punktami. Dzięki temu torunianie zajmują obecnie siódme miejsce. Przed Aniołami pierwszy w tym sezonie wyjazd. 21 września zmierzą się z KPS Siedlce.
Po informacje z regionu zapraszamy na nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl