Tor w Grudziądzu nadaje się do jazdy!?
Toruńscy i grudziądzcy kibice żużla doskonale zdają sobie sprawę z wagi dzisiejszego meczu pomiędzy oboma drużynami. Nie wiadomo tylko, czy do meczu w ogóle dojdzie, ponieważ w nocy nad Grudziądzem przeszła ulewa. Okazuje się jednak, że nawierzchnia grudziądzkiego owalu nie jest wcale w opłakanym stanie. W sieci, na grupach toruńskich kibiców, pojawiły się filmiki i zdjęcia obrazujące nawierzchnię. Nie jest jak zwykle “betonowa”, a przyczepna, nieco wilgotna.
Póki co nie wiadomo przy czym obstawać będą grudziądzcy działacze, którzy z jednej strony zdają sobie sprawę, że ich zawodnicy preferują twardy tor, a z drugiej obawiają się, że po niedzieli duńska federacja na nowo zawiesi koncesję lidera GKM Grudziądz, Nickiego Pedersena.
Nieoficjalnie udało się nam się ustalić, że drużyna z Grudziądza obstaje przy stanowisku, żeby dziś nie jechać. Rano w klubie panowało przeświadczenie, że nocna ulewa “załatwiła” tor, który miał nie nadawać się do jazdy. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się jednak, że nawierzchnia wcale nie jest rozmokła.
Kilkadziesiąt minut temu na grupie Kibiców Apatora Toruń www,krzyzacy.net pojawiło się nagranie z porannego sprawdzenia toru w Grudziądzu. Widać na nim, że na torze nie ma kałuż, ani kolein. Nawierzchnia po kopnięciu butem prezentuje się na nagraniu zwięźle, a tor można określić mianem przyczepnego. Jak udało nam się ustalić nagranie zostało wykonane przez grudziądzkiego działacza.
Stan nawierzchni owalu w Grudziądzu może jednak ulec zmianie. Na godziny popołudniowe synoptycy zapowiadają bowiem opady.