Sajfutdinow z nowymi silnikami? Gwiazda wytacza działa
Czy problem toruńskiego Apatora leży w słabych jednostkach napędowych i braku chęci inwestycji w nowe silniki? Całkowicie inne głosy dochodzą z obozu Emila Sajfutdinowa. Gwiazda „Aniołów” ma testować nowe jednostki.
Apator Toruń zawodzi w ostatnich meczach. W ekipie trenera Piotra Barona ewidentnie coś się zacięło. Tyczy się to nie tylko młodzieżowców, ale także tej bardziej doświadczonej części zespołu. Wymęczona wygrana na Motoarenie z Falubazem Zielona Góra, tydzień później przegrana ze Stalą Gorzów i kompromitacja na wyjeździe w Lesznie, gdzie Unia rywalizowała z torunianami bez trzech swoich podstawowych żużlowców. Przed ekipą z Torunia stanęło nawet widmo spadku.
Jak podaje portal internetowy „Onet”, największy problem w drużynie z grodu Kopernika według kibiców mają stanowić silniki. Żużlowcy dobrali złe jednostki napędowe i nie mają zamiaru inwestować w kolejne. Jednak Emil Sajfutdinow za pośrednictwem mediów społecznościowych swojego menedżera poinformował o zakupie trzech nowych jednostek od tunera Berta van Essena.
– Trzej muszkieterowie czekają na d’Artagnana … – napisał na Facebooku Tomasz Suskiewicz, menedżer żużlowca.
Apator już w niedzielę 7 lipca zmierzy się na Motoarenie z Motorem Lublin, który w tym sezonie idzie jak burza. Do tej pory lublinianie wygrali wszystkie swoje spotkania i są na czele tabeli PGE Ekstraligi. Początek meczu już o godz. 16:30.
Po informacje z powiatu toruńskiego zapraszamy na nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl