Z taką ręką Woffinden nie pojedzie z Apatorem
To będzie zapewne najważniejszy mecz dla kibiców For Nature Solutions Apatora Toruń od kilku lat. Toruńska drużyna po remisie wywalczonym na Motoarenie, spotka się na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu z miejscową Spartą. W składzie gospodarzy zabraknie utytułowanego Taia Woffindena.
Wrocławska drużyna przeszła rundę zasadniczą jak burza. Żużlowi eksperci wskazywali wrocławian jako murowanych kandydatów do drużynowego złota. I trudno się było z nimi nie zgodzić, bo zawodnicy Sparty spisywali się przez cały sezon znakomicie. Lekkiej zadyszki dostali pod koniec rundy zasadniczej, zaś to, co wydarzyło się w półfinale w Toruniu, wielu uznało za sensację. Żużlowcy Apatora postawili spartanom twarde warunki i wywalczyli remis, choć mieli spore szanse na wygraną.
Po pierwszym półfinale pojawiły się głosy, że w rewanżu torunianie wcale nie są bez szans, zwłaszcza w obliczu słabszej formy liderów ekipy z Wrocławia. Na dodatek poważnej kontuzji doznał lider wrocławian – Tai Woffinden. W trakcie zawodów w walijskim Cardiff, Brytyjczyk walcząc o pozycję z Bartoszem Zmarzlikiem, przewrócił się na tor i musiał wycofać się z zawodów. Wkrótce okazało się, że zawodnik musi przejść operację dłoni i jego start w półfinale z Apatorem jest wykluczony.
Były mistrz świata przeszedł operację dłoni i kilka dni później na swoim profilu na Instagramie zamieścił zdjęcia zoperowanej dłoni.
Jeśli chcesz dowiedzieć się co dzieje się poza Toruniem, odwiedź nasz bliźniaczy portal pozatorun.pl