Znamy stan zdrowia Sajfutdinowa. Miał ogromne szczęście
Podczas czwartkowego spotkania ligi angielskiej pomiędzy Sheffield Tigers a Ipswich Witches koszmarny upadek na torze zaliczył Emil Sajfutdinow. Znany jest stan zdrowia gwiazdy Apatora Toruń. Na szczęście obyło się bez złamań.
Emil Sajfutdinow wpadł rozpędzony w bandę na drugim łuku, a na domiar złego uderzył w niego następnie Chris Harris. Na tor natychmiastowo wjechała karetka, a kibice na stadionie zadrżeli. Rosjanin z polskim paszportem podczas przenoszenia do ambulansu uniósł rękę i pomachał publiczności.
O stanie zdrowia na swoim koncie w mediach społecznościowych poinformował sam Sajfutdinow. Szczegółowe badania u żużlowca nie wykazały złamań. Zawodnik Apatora Toruń będzie musiał mimo wszystko zostać do soboty w szpitalu w Sheffield ze względu na ranę ciętą na pośladku.
– […]Skanowali moje ciało i potwierdzili, że nie mam złamanych kości, co czułem już na torze – napisał Sajfutdinow cytowany przez portal sportowefakty.pl. – Mam duże rozcięcie na prawym pośladku, które trzeba zszyć, więc to na pewno zatrzyma mnie w szpitalu do soboty. Dziękuję wszystkim ratownikom medyczny na stadionie i w szpitalu, wszystkim zawodnikom, którzy pomagali mi na torze, członkom klubu[…]”.
Po informacje z regionu zapraszamy na pozatorun.pl