„To zakrawa na szaleństwo” – Robert Kwiatkowski o zwiększeniu liczby mszy
Poseł Lewicy Robert Kwiatkowski odniósł się na czwartkowej konferencji prasowej do kwestii koronawirusa i gotowości lokalnych służb na wypadek jego ataku w województwie. Wystosował także apel do ks bp Wiesława Śmigla.
– Zwróciłem się do marszałka naszego województwa Piotra Całbeckiego z interwencją poselską i pytaniem na temat zaopatrzenia naszego województwa w respiratory. Nie chodzi mi o informację na temat respiratorów, które służą już do innych przypadków. Zależy mi na informacji na temat stanu respiratorów, które mogą służyć do zwalczania epidemii koronawirusa – wyjaśniał. – Oczekujemy ataku koronawirusa u nas w województwie. Miejmy nadzieję, że będzie jak najmniejszy, ale wówczas okaże się, jaki jest stopień zaopatrzenia w środki jednorazowe.
Poseł Lewicy skomentował także głośny w ostatnim czasie temat zwiększenia częstotliwości mszy.
– Jest to tym bardziej zaskakujące w świetle decyzji rządu, zgodnie z którymi zawieszeniu uległa jakakolwiek działalność placówek kulturalno-oświatowo-wychowawczych, a lekcje w szkołach i na uczelniach zostały zawieszone. W tej sytuacji, decyzja o zwiększeniu liczby mszy, jakkolwiek motywowana, zakrawa na szaleństwo – mówił.
– Wiem, że kandydat na prezydenta Robert Biedroń zwrócił się w tej sprawie z apelem do episkopatu. Także zamierzam wystosować listy z apelami, zarówno do biskupa Śmigla, jak i do biskupa Meringa. Mam nadzieję, że dojdzie do korekty tej decyzji – zapowiedział dziś rano poseł.
Na wcielenie słów w czyn nie trzeba było długo czekać – jeszcze tego samego dnia wystosował list do biskupa Śmigla: