Tym teraz żyje Skarpa. Jakie problemy zgłosili torunianie na spotkaniu z władzami?
Nieocielony blok kolejowy przy Szosie Lubickiej 152, brak oświetlenia na ul. Przy Skarpie, bałagan na chodnikach – to niektóre kwestie, jakie jakie pojawiły się na osiedlowym spotkaniu na Skarpie.
Mieszkańcy Skarpy podczas wczorajszego spotkania z władzami Torunia w Szkole Podstawowej nr 18 mogli m.in. zapoznać się z prezentacją budżetu miasta na 2019 r., a także tegorocznymi miejskimi planami remontowymi i inwestycyjnymi dla swojego osiedla.
Toruńscy drogowcy zapowiedzieli m.in. budowę chodnika na ul. Tłoczka o długości ok. 150 m i szerokości 2 m wraz z oświetleniem (60 tys. zł), budowę miejsc parkingowych na ul. Bolta i Wyszyńskiego, montaż ośmiu latarni na ul. Przy Skarpie od Ligi Polskiej do Twardowskiego.
W tym roku mają też zostać zamontowane sygnalizacje świetlne: na pl. Honorowych Dawców Krwi (wzbudzana przez tramwaje), która ma kosztować ok. 300 tys. zł, oraz na skrzyżowaniu ul. Przy Skarpie i Konstytucji 3 Maja (wzbudzana przez pieszych).
Oprócz tego w planach lub w trakcie jest: modernizacja żłobka miejskiego przy ul. Konstytucji 3 Maja (powstanie dodatkowy oddział dla 25 dzieci), modernizacja hali sportowej w Zespole Szkół nr 28 (obecnie trwa przetarg), budowa ścieżek w lesie za szpitalem dziecięcym (koniec prac zaplanowano w kwietniu) i garbatej ścieżki rowerowej z przeszkodami wzdłuż Szosy Lubickiej, z której będą korzystać miłośnicy sportowej jazdy na rowerze (ma powstać do sierpnia).
Jakie problemy i postulaty zgłosili mieszkańcy w drugiej części spotkania? Wiele z nich dotyczyło dróg na osiedlu.
– Od czterech lat zgłaszamy ten problem – mówi jeden z mieszkańców. – Kiedy doczekamy się oświetlenia na ul. Przy Skarpie od pawilonu Karolina do garaży? Czas najwyższy skończyć tę sprawę. To jedyna ulica, która ma takie ciemności.
Ten sam mieszkaniec zaproponował także montaż sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Konstytucji 3 Maja i Ślaskiego – na przejściu między Carrefourem a pawilonem Maciej. – Piesi chodzą jak chcą i wchodzą pod koła samochodom, a kierowcy nie widzą, jak jechać – zauważył.
Kolejny mieszkaniec i kolejny postulat: – Trakt leśny jest nieprzejezdny dla rowerzystów. Przydałoby się tam utwardzenie podobne do tego, jakie jest, np. na trasie rowerowej w kierunku Dzikowa.
Były też uwagi w sprawie bałaganu na chodnikach. – Na jezdniach jest porządek, a na chodnikach: pety, ślina i odchody – mówiła jedna z mieszkanek. Kolejna zwróciła uwagę na utrudnienia dla pieszych na chodnikach podczas niedawnego remontu ul. Ligi Polskiej.
Wyjaśnień w tych sprawach udzielił Ireneusz Makowski, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. Kwestia dodatkowego oświetlenia na ul. Przy Skarpie zostanie przeanalizowana. Zwrócił też uwagę, że zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania w śladzie traktu leśnego ma powstać droga ze ścieżką rowerową.
– Na to jednak nie godzę się mieszkańcy – mówi Makowski. – Nie wchodzi w grę budowa tylko ścieżki rowerowej. Może ona powstać tylko z ulicą.
Wicedyrektor MZD zapowiedział też w mieście ruszają pozimowe porządki, w ramach których będą oczyszczane zarówno jezdnie, jak i chodniki.
Na spotkaniu wróciła też kwestia wieżowca przy Szosie Lubickiej 152. To budynek w połowie należący do PKP. Ta część budynku nie jest ocieplona. – Ten budynek jest złą wizytówka dla Torunia – mówi mieszkaniec wieżowca. – Płacimy 150-200 zł więcej opłat niż osoby z bloków spółdzielczych. Kolej nie wykonuje remontów.
Głos w tej sprawie zabrała Ewa Kowalska ze spółdzielni mieszkaniowej Na Skarpie. Poinformowała, że spółdzielnia prowadzi rozmowy w sprawie wieżowca z PKP i miastem. Negocjacje z zarządem PKP są wciąż w toku.
– Mamy nadzieję, że jeśli ta część bloku do nas wróci, to przy pomocy miasta doprowadzimy ją do takiego stanu jak pozostała część budynku – mówi Kowalska. – PKP ma przekazać część pieniędzy na remont. Po przejęciu budynku opłaty będą niższe.
Kiedy wróci nocna opieka stomatologiczna w Toruniu? – to kolejne pytanie, które pojawiło się na spotkaniu. Izabela Miłoszewska, dyrektor wydziału zdrowia i polityki społecznej poinformowała, że ta kwestia jest w gestii NFZ. Fundusz ogłasza konkursy na nocną opiekę, ale nie ma chętnych stomatologów do jej prowadzenia. Wkrótce ma zostać ogłoszony kolejny konkurs, który być może przyniesie rozstrzygnięcie.
Kolejne osiedlowe spotkanie zaplanowano na Rubinkowie – w czwartek (14 marca) o godz. 17 w Szkole Podstawowej nr 8 przy ul. Łyskowskiego.
xxx
13 marca 2019 @ 18:46
”Nieocielony blok kolejowy ” jaki się ocieli to kierowcy zobaczą jak jeździć (” kierowcy nie widzą, jak jechać ;;).Ciekawe kto im wydał prawo jazdy,skoro nie widzą.
me
13 marca 2019 @ 12:10
jak to „nieocielony blok”???!!!! 😀