W Toruniu będzie ciemniej. Miasto musi zaciskać pasa
Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Michał Zaleski poinformował, że „musimy zacząć zaciskać pasa”. Miasto zdecydowało się wypracować potrzebne oszczędności, ograniczając oświetlenie w przestrzeni publicznej z nadzieją, że o tej porze roku zmiany nie będą już dotkliwe dla mieszkańców.
Zmiany w miejskim oświetleniu zaczną obowiązywać już od wtorku 5 maja. Będą obejmowały przede wszystkim wyłączenie iluminacji obiektów zarówno na Starym Mieście, jak i poza nim, łącznie z obiektami sakralnymi. Zrezygnowano także z iluminacji mostu im. gen. Elżbiety Zawackiej oraz remontowanego mostu im. J. Piłsudskiego. Oświetlone pozostaną z kolei mury starówki.
Podjąłem taką decyzję, aby jeszcze na jakiś czas chronić ten piękny widok oświetlonej wieczorem i w nocy panoramy Starego Miasta. Oświetlone pozostaną mury obronne przy Bulwarze Filadelfijskim i enklawa wypoczynku, jaką jest Plac Podominikański – informuje prezydent Michał Zaleski.
Oświetlenie zostanie także ograniczone na większości ulic w mieście. Będzie to polegało na wyłączeniu co trzeciej lampy. Na 18 ulicach, jednym parkingu i jednej drodze rowerowej oświetlenie zostanie wyłączone całkowicie.
Są to ulice, przy których nie ma budynków mieszkalnych, albo są to jeden lub dwa takie budynki – mówi prezydent Michał Zaleski.
Wyłączenia nie będą obejmować przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych. Miasto szacuje, że wypracowane w ten sposób oszczędności osiągną poziom ok. 200 tys. zł miesięcznie.