W Toruniu staną maseczkomaty? Prezydent: „Jesteśmy w kontakcie z firmami”
Na toruńskich ulicach mają pojawić się automaty, w których zakupić będzie można maseczki ochronne – poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Torunia Michał Zaleski. Choć na razie z dostępnością maseczkomatów jest problem, to nie wykluczone, że w końcu doczekamy się ich w naszym mieście.
W czwartek wchodzi w życie obowiązek zakrywania twarzy w przestrzeni publicznej. Oznacza to, że ochrona twarzy stanie się już nie tylko efektem własnej przezorności, ale obowiązkiem, czego konsekwencją jest wzrost zapotrzebowania na maseczki. Te powstają nierzadko dzięki zwykłym chęciom – maseczki szyć można nawet samemu.
– Samodzielne szycie maseczek można nazwać bardzo dobrym przykładem na zrozumienie dla potrzeb tego czasu, dla potrzeb chronienia siebie i innych przed ewentualnym przenoszeniem się wirusa – mówił Michał Zaleski na dzisiejszej konferencji. – Szukamy dostawcy urządzeń, które można nazwać maseczkomatami. Mogłyby one stanąć na toruńskich ulicach i można by w nich nabyć tego typu przedmioty dla potrzeb własnych.
Maseczkomaty miałyby stanąć w miejscach o największym natężeniu ruchu, za przykładem innych miast. Póki co takie urządzenia są jednak mało dostępne i trudno przewidzieć kiedy mogłyby stanąć na toruńskich ulicach.
– Takie rozwiązania już w Polsce zaistniały, budzą zainteresowanie i pozytywny oddźwięk ze strony mieszkańców – podkreślał prezydent. – Jesteśmy w kontakcie z firmami, które wykonują to na terenie Polski. Niestety, nie ma zbyt optymistycznych informacji. Zapotrzebowanie rośnie lawinowo i produkt w postaci takiego urządzenia będzie w najbliższym czasie bardzo trudno dostępny.
Miasto stara się nie tylko o maseczkomaty, ale też same maseczki. Prezydent zapewnił dziś, że na ten temat prowadzone są rozmowy z firmami zajmującymi się produkcją tych środków ochrony.
– Nadal czynimy starania współpracy z producentami w zakresie dostawy maseczek dla potrzeb mieszkańców na dużą skalę. W pierwszej kolejności dla tych osób i służb, które wykonują zadania w kontakcie z innymi – zaznaczał. – Kiedy pojawią się z większego zakupu, będziemy ustalali sposób dystrybucji. Wykorzystać chcielibyśmy do tego potencjał, jaki mają organizacje, firmy, czy instytucje zajmujące się naszymi miejscami zamieszkania, m.in. spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
Prezydent poinformował także o zakresie pomocy dla przedsiębiorców. Mogą oni korzystać m.in. z niskooprocentowanych pożyczek oferowanych przez Powiatowy Urząd Pracy. To jednak nie wszystko, na co mogą liczyć prowadzący własne biznesy.
– Przygotowujemy się także do redystrybucji bardzo poważnej kwoty, ponad 16 mln zł. Ten pakiet finansowy przygotowuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przy udziale środków unijnych. Będą to fundusze przeznaczone m.in. na dofinansowanie kosztów wynagrodzeń pracowników małych i średnich przedsiębiorstw, a także części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej dla osób samozatrudnionych oraz kosztów wynagrodzeń dla pracowników organizacji pozarządowych – wymieniał Michał Zaleski.