21-latka ukradła kartę i nią płaciła. Grozi jej do 10 lat więzienia
21-letnia kobieta wykorzystała przypadkowe spotkanie i zamroczenie alkoholem 43-latka by ukraść mu portfel. Za pomocą skradzionej karty dokonała 6 płatności zbliżeniowych. Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu rozpoznali ją na nagraniach z monitoringu. Teraz może usłyszeć wyrok nawet 10 lat więzienia.
Wczoraj zatrzymanej postawiono zarzuty Wszystko zaczęło się od zgłoszenia pokrzywdzonego, który powiadomił funkcjonariuszy o kradzieży jego portfela. 43-latek uczestniczył w suto zakrapianej alkoholem imprezie. Do swojego mieszkania na osiedlu Wrzosy wracał razem z kolegą autobusem. Podczas jazdy mężczyzna zasypiał, więc towarzyszący mu kolega nawiązał rozmowę z 21-latką, która zaproponowała, że odprowadzi zamroczonego alkoholem do jego domu. Po wyjściu z autobusu kobieta razem z 43-latkiem poszli do jego mieszkania. Tam mężczyzna usnął a zatrzymana, wykorzystując ten fakt, ukradła mu portfel z dokumentami i kartą bankomatową. Następnie za pomocą skradzionej karty dokonała 6 transakcji zbliżeniowych w sklepach spożywczych i na stacjach paliw. Moment płacenia kartą za zakupy uwieczniły kamery monitoringu, co umożliwiło złapanie złodziejki.
21-latka znana jest policji z wcześniejszych spraw. Trafiła za kraty i usłyszała zarzuty za kradzież portfela i włamania na konto bankowe. Za te przestępstwa może grozić jej do 10 lat więzienia.