Recydywista z Torunia usłyszał kolejne zarzuty
Policjanci z komisariatu Toruń-Śródmieście podczas interwencji zabezpieczyli ponad kilogram narkotyków i odnaleźli skradziony rower oraz motorower. Do aresztu trafił 30-latek, który jest recydywistą. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz kradzież grozi mu nawet 15 lat więzienia.
Do przeszukania doszło w środę 29 marca, w mieszkaniu na Bydgoskim Przedmieściu. Policjanci z wydziału narkotykowego znaleźli u 30-latka poporcjowany w woreczki z zapięciem strunowym biały proszek, zielony susz roślinny oraz duże opakowania krajanki tytoniowej. Mundurowi zabezpieczyli także skradziony motorower i rower oraz kilka tysięcy złotych w gotówce.
Mężczyzna został zatrzymany i decyzją sądu trafił tymczasowo do aresztu na 3 miesiące. Wstępne testy wykazały, że kryminalni znaleźli i zabezpieczyli blisko 900 gramów amfetaminy, ponad 80 gramów marihuany i podobną ilość 2C-B oraz 14 gramów mefedronu, a także prawie kilogram krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymany usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości wymienionych narkotyków i kradzieży jednośladów.
Zatrzymany popełnił przestępstwo w warunkach recydywy, dlatego teraz grozi mu nawet 15 lat więzienia. Odrębnie jest także prowadzone postępowanie w sprawie krajanki, czyli tzw. paserstwa akcyzowego z Kodeksu Karnego Skarbowego, za co dodatkowo grozi mu wysoka grzywna. Pieniądze znalezione w domu zatrzymanego będą stanowiły zabezpieczenie na poczet przyszłych kar i grzywien.
To nie pierwszy sukces policji w walce z przestępcami narkotykowymi w Toruniu. Tu przeczytasz o tym więcej.