Toruń: Znęcali się nad swoją córką. Teraz odpowiedzą za jej śmierć
Horror małej Zuzi trwał dwa miesiące. Rodzice okrutnie ją bili, w tym także z użyciem z tępych narzędzi, doskonale zdając sobie sprawę, jaki skutek będą miały ich brutalne działania. Oboje byli poczytalni. Dziewczynka, w wyniku odniesionych obrażeń, zmarła 12 czerwca 2021 r. Sylwii M. i Przemysławowi O. grozi teraz, w najwyższym wymiarze kary, dożywotnie więzienie.
Do Sądu Okręgowego w Toruniu w poniedziałek 16 maja wpłynął akt oskarżenia przeciwko 24-letniej Sylwii M. i 33-letniemu Przemysławowi O. Rodzice zostali oskarżeni o spowodowanie śmieci swojej małoletniej córki Zuzi, nad którą okrutnie się znęcali w kwietniu i w maju zeszłego roku.
– Zadawali jej uderzenia nieustalonym przedmiotem tępym lub tępokrawędzistym i uderzali o takie przedmioty, jak również otwartą dłonią, chwytali rozwartą ręką za szyję, co skutkowało zasinieniami i podbiegnięciami krwawymi oraz otarciami całego ciała – opisuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Uderzając małoletnią spowodowali wiełoodłamowe złamanie końca dalszego kości ramiennej prawej. Nie zapewnili jej niezbędnej pomocy.
Zamiary oskarżonych względem własnej córki były jednak dużo bardziej okrutne. Bili, by zabić.
– Działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia małoletniej, zadali jej urazy w okolice głowy, skutkujące licznymi zmianami w obrębie mózgowia i masywnym obrzękiem mózgu, godząc się ze skutkiem w postaci śmierci małoletniej, który nastąpił w dniu 12 czerwca 2021 r. – dodaje Andrzej Kukawski.
Przemysław O. był już wcześniej karany. Mniej więcej w tym samym czasie zniszczył też wynajmowane przy ul. Małachowskiego mieszkanie i ukradł z niego kilkanaście elementów wyposażenia. Oskarżeni o spowodowanie śmierci córki nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Złożone przez nich wyjaśnienia, jak podkreśla prokuratura, są sprzeczne z zebranym przez śledczych materiałem dowodowym. Oboje byli poczytalni. Teraz na wyrok oczekują w areszcie. Grozi im minimum 8 lat więzienia, a w największym wymiarze kary dożywotnie pozbawienie wolności.