Policja sprawdza, czy przestrzegamy obostrzeń. Ile wystawiła mandatów za brak maseczki?

Od października do listopada policja przeprowadziła blisko 3,5 tys. kontroli dotyczących respektowania przepisów związanych z noszeniem osłon nosa i ust. W 877 przypadkach zastosowano pouczenie, w 2,2 tys. nałożono mandaty, a w 114 skierowano wnioski do sądu. Jak policja sprawdza noszenie maseczek?

Obostrzenia przeciwepidemiczne są jednym z kluczowych punktów walki z pandemią. Ich respektowanie na bieżąco sprawdzane jest przez policję i sanepid. Zwiększona w ostatnim czasie liczba zachorowań powoduje, że takie kontrole będą kontynuowane.

– Tylko w jedną  z listopadowych sobót pracownicy  sanepidu wraz z policjantami skontrolowano blisko 100 sklepów a właściciele i personel odnosili się do sprawdzeń z ogromną wyrozumiałością. Podczas kontroli w galeriach 10 osób nie miało założonych maseczek. Sześć z nich zostało przez policjantów pouczonych a w stosunku do 4 pozostałych policjanci skierują wniosek do sądu. Należy  przypomnieć, że za brak osłony ust i nosa może grozić 500 złotych mandatu. Zawsze policjanci  przed nałożeniem mandatu pouczają osoby, że możemy odmówić jego  przyjęcia  a wówczas sprawę rozstrzygnie sąd – informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Policja sprawdza też, czy osoby, na które została nałożona kwarantanna domowa, przestrzegają jej. W przypadku niestosowania się do zasad kwarantanny, może grozić nawet 500 zł mandatu. Sąd z kolei może nałożyć grzywnę do 5 000 zł. Dodatkowo służby sanitarne, mogą nałożyć jeszcze karę administracyjną. Jeśli osoba, u której potwierdzono zakażenie, oddali się z miejsca, w którym powinna przebywać, może jej grozić nawet rok więzienia. Wynika to z art. 161 kodeksu karnego.

– Pamiętajmy! Nie przestrzegając kwarantanny, narażamy życie i zdrowie innych osób! Weźmy odpowiedzialność za siebie i innych! Respektujmy zapisy obowiązujących ustaw oraz rozporządzeń – to nasze wspólne dobro! – apeluje

podinsp. Wioletta Dąbrowska

.