Pracownik Muzeum Okręgowego w Toruniu ukradł niemal 200 zabytkowych monet o wartości prawie 1,5 mln zł
Nawet 15 lat więzienia grozi 71-letniemu Adamowi, byłemu pracownikowi toruńskiego muzeum oraz 68-letniemu Andrzejowi, który na starówce prowadził sklep numizmatyczny. Pierwszy z nich ukradł zabytkowe monety z muzeum, a następnie je sprzedał. Numizmaty były wystawiane na zagranicznych aukcjach – trafiły m.in. do Niemiec i Wielkiej Brytanii. Do tej pory udało się odzyskać zaledwie 59 z nich.
Adam M., 71-latek z Torunia, w Muzeum Okręgowym w Toruniu pracował niemal 40 lat. Doskonale wiedział, w jaki sposób zabezpieczone są pomieszczenia, w których przechowywane były cenne numizmaty. Ich przywłaszczanie zaczął już w 2008 r., a sam proces kradzieży trwał do 2017 r. Były pracownik muzeum ukradł 194 monety z okresu od XVI do XIX wieku o łącznej wartości niemal 1,5 mln zł. Przywłaszczone monety sprzedawał 68-letniemu Andrzejowi R., prowadzącemu na starówce sklep numizmatyczny.
– Andrzej R. nabył monety, mając świadomość ich przestępnego uzyskania i czyniąc sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu, a następnie wprowadzał je do obrotu krajowego, jak i zagranicznego. Monety te były wystawiane na aukcjach zagranicznych, głównie na terenie Niemiec i Wielkiej Brytanii, a także oddawane w komis, oferowane w Internecie oraz wywożone za zagranicę – informuje prok. Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podjęło działania, mające na celu odzyskanie ukradzionych dóbr. Do tej pory udało się zwrócić Muzeum Okręgowemu 59 zabytkowych monet. Zidentyfikowano już także 16 kolejnych. Obaj podejrzani zostali już przesłuchani.
– Adam M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Andrzej R. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów, podając niezgodne z ustalonym stanem faktycznym okoliczności bądź odmawiając w ogóle składania wyjaśnień – dodaje prok. Andrzej Kukawski.
Oskarżonym grozi teraz nawet 15 lat pozbawienia wolności.
24 czerwca 2022 @ 13:39
Według KK za taki numer jest 10 lat maksymalnie.
Za co dołożyli chłopu te dodatkowe 5 lat