Skok na kiosk na Rubinkowie
Najpierw uszkodzili dwa samochody, a następnie postanowili włamać się do kiosku. Tam zatrzymali ich policjanci. 21-latkowi oraz jego 36-letniemu kompanowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Informacja o podejrzanie zachowujących się mężczyznach nadeszła do dyżurnego komisariatu na toruńskim Rubinkowie w środę (20.02) około godz. 21.30.
– Telefonował świadek, który podejrzewał, że mężczyźni zamierzają włamać się do kiosku przy ul. Łyskowskiego – mówi mł. asp. Wojciech Chrostowski, oficer prasowy KMP Toruń. – Dyżurny natychmiast wysłał w to miejsce mundurowych. Jeden z mężczyzn został zatrzymany, gdy wynosił skradzione znicze i zabawki z kiosku. Drugi z nich rzucił się do ucieczki. Desperacki krok nie powiódł się – chwilę później był już w rękach mundurowych.
Mężczyźni trafili do policyjnej celi. Szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przestępstwa, które 21-latek i 36-latek mają na sumieniu. Okazało się, że chwilę wcześniej uszkodzili dwa osobowe fordy focusy. W jednym wybili szyby boczne i szybę czołową. W drugim wgnietli i zarysowali drzwi, a także zabrali z wnętrza drobne przedmioty.
W toku śledztwa policjanci dowiedli, że zatrzymani są również sprawcami pobicia znajomego.