Wypadek na Żwirki i Wigury. Kobieta trafiła do szpitala psychiatrycznego
Do wypadku doszło we wtorek 6 grudnia ok godz. 20.00. Kobieta wjechała w witrynę salonu Beauty Glow na Żwirki i Wigury. Nikomu nic się nie stało, ale sprawczyni wypadku odmówiła badania alkomatem. Teraz policja czeka na wyniki badań krwi i do tego uzależnia rodzaj zarzutów. Okazuje się, że do wypadku doprowadziła 30-letnia Sandra M., Miss Startu PGE Ekstraligi 2018. Kobieta przebywa teraz w szpitalu psychiatrycznym.
Przypominamy, że o groźnie wyglądającym wypadku informowaliśmy wczoraj.
Okazuje się, że sprawczynią wtorkowego zdarzenia – jak relacjonują toruńskie „Nowości” – jest 30-letnia Sandra M., projektantka, Miss Startu PGE Ekstraligi 2018 i wieloletnia podprowadzającą Apatora Toruń. Kobieta miała przejść załamanie nerwowe po rozstaniu z narzeczonym. Męczyły ją urojenia, zachowywała się nieracjonalnie. Rodzice zabrali jej kluczyki do auta, miała jednak ich drugi komplet. To właśnie wtedy doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Policja czeka teraz na wyniki badań krwi, aby stwierdzić, czy kobieta była pod wpływem alkoholu – jej matka zapewnia jednak, że córka alkoholu nie pije. Ratownicy, którzy we wtorek dotarli na miejsce wypadku, przetransportowali Sandrę M. do szpitala psychiatrycznego.