Zarzuty dla toruńskich włamywaczy
Nawet 10 lat za kratkami mogą spędzić 39-latka i 28-latek, którzy włamali się do garażu przy ul. Kraszewskiego i ukradli stamtąd elektronarzędzia. Sprawcy zostali zatrzymani kilka godzin po zdarzeniu.
Informację o zajściu policja otrzymała w środowy poranek. Złodzieje weszli do środka odginając poszycie jednej ze ścian. Z wnętrza zginęła kosiarka i podkaszarka do trawy oraz skrzynka z narzędziami. Oprócz tego włamywacze uszkodzili lakier na stojącym we wnętrzu samochodzie.
Dzięki działaniom śledczych wytypowano osoby, które mogły mieć związek z tym przestępstwem. Kilka godzin po zdarzeniu funkcjonariusze pojawili się w mieszkaniu 39-latki z Bydgoskiego Przedmieścia. W lokalu, oprócz właścicielki, był jej 28-letni znajomy. Podczas przeszukania znaleziono skradzioną kosiarkę oraz podkaszarkę do trawy. Przestępczy duet już usłyszał zarzuty włamania i uszkodzenia stojącego w garażu samochodu, za co grozić może do 10 lat więzienia Odzyskany sprzęt wróci do prawowitego właściciela.