42 imigrantów zatrzymano w Lubiczu. Starosta: znaleźli schronienie

Wczoraj późnym popołudniem w Lubiczu zatrzymano grupę 42 imigrantów: 31 mężczyzn. 5 kobiet i 6 dzieci. Jechali oni w samochodzie Peugeot Boxer prowadzonym przez Polkę. Wszyscy imigranci zostali przewiezieni autobusem toruńskiego MZK do budynku Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie.

Przed budynek przyjechała posłanka Nowej Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus, która zadeklarowała swoją pomoc. Nie została wpuszczona do środka, jednak jak zapewniła ją policja, wszystkie osoby są bezpieczne i mają zapewnione jedzenie, picie oraz miejsce do spania. Posłanka obiecała monitorowanie sytuacji.

W szkole w Gronowie, koło Torunia są przetrzymywani uchodźcy-42 osoby, 2 sa w szpitalu. Policja nie pozwoliła mi wejść do środka. Zapewniła, że mają jedzenie, picie, spanie. Zgłosiłam swoje pełnomocnictwo w sprawie tych osób. Jutro od rana będę informować co dalej z tymi ludźmi. pic.twitter.com/CEE94WcLHq

— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) October 24, 2021

Według ostatnich informacji uzyskanych przez posłankę są to prawdopodobnie Irakijczycy.

Z kolei według informacji, które na Facebooku przekazała Toruńska Brygada Feministyczna, około 22:00 imigranci mieli zostać wywiezieni w kierunku Włocławka. W Gronowie zostały najprawdopodobniej matki z dziećmi.

Dziś rano oficjalny komunikat przekazał starosta toruński, Marek Olszewski:

Ponad 40 osób znalezionych przez policję w części bagażowej samochodu na terenie gminy Lubicz w miejscowości Lubicz Dolny znalazło schronienie.
W niedzielę 24 października otrzymaliśmy informację od dyżurnego TCZK o zatrzymaniu na terenie gminy Lubicz samochodu dostawczego, w którym znaleziono 42 imigrantów. Pracownicy Starosta Powiatowego w Toruniu odpowiedzialni za zarządzanie kryzysowe, pozostając w stałym kontakcie z Wydziałem Obrony Ludności Urzędu Miasta Torunia i policją, włączyli się działania mające zapewnić pomoc tym osobom.
Ze względu na niską temperaturę i niekorzystne warunki pogodowe, priorytetem dla władz samorządowych Powiatu Toruńskiego było zapewnienie tym ludziom schronienia. Ci, którzy nie wymagali hospitalizacji zostali przewiezieni do Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego w Gronowie, gdzie mieli spędzić noc z niedzieli na poniedziałek.
Dyrekcja szkoły, której organem prowadzącym jest Powiat Toruński, zadeklarowała, że ulokowanie obcokrajowców w tym miejscu nie wpłynie na organizację zajęć edukacyjnych w placówce w ciągu najbliższych dni.
Sprawę osób znalezionych na terenie Gminy Lubicz prowadzi Komenda Miejska Policji.

Około 11:00 policja wydała oficjalny komunikat, czytamy w nim, że pojazdem kierowała 38-latka z województwa łódzkiego. Usłyszała zarzut narażenia na niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia 42 osób, pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy RP wbrew przepisom ustawy oraz czerpania korzyści majątkowej w umożliwieniu i ułatwianiu cudzoziemcom nielegalnego pobytu na terenie Polski. Może jej za to grozić kara do 8 lat więzienia. Wśród 42 imigrantów najmłodszy ma 4 lata, najstarszy zaś 45. Jeszcze wczoraj, z uwagi na dolegliwości, 5 osób trafiło do toruńskich szpitali i po udzieleniu im pomocy, 4 osoby mogły wrócić do grupy. Jedna pozostała w szpitalu.

Przewożone osoby to obywatele Iraku. Większość z nich posiada paszport tego kraju, a pięć osób nie posiadało przy sobie żadnych dokumentów. Większość osób została zatrzymana w policyjnych aresztach, z uwagi na podejrzenie nielegalnego przekroczenia granicy. Dzieci pozostały pod opieką kilku kobiet w bezpiecznym miejscu, gdzie zapewniono im podstawowych potrzeby, które stara się organizować zarówno prezydent Torunia jak i starosta toruński. Strażą Graniczną w tej sprawie.

Będziemy monitorować temat na bieżąco i uzupełniać informacje.

“To nie są śmieci, to są żywi ludzie” – co dalej z imigrantami zatrzymanymi w Lubiczu?