Adrian Miedziński przejdzie test na koronawirusa
Zawodnik eWinner Apatora Toruń Adrian Miedziński musi przejść testy na obecność koronawirusa. To efekt jego udziału w piątkowym meczu PGG ROW Rybnik z Fogo Unią Leszno, gdzie u jednej z osób przebywających na parkingu wykryto COVID-19.
Od wyniku testu Adriana Miedzińskiego zależeć będzie, czy weźmie udział w najbliższych spotkaniach toruńskiej drużyny. Dzień po feralnym meczu pojechał w spotkaniu Apatora z Car Gwarant Kapi Meble Budex Startem Gniezno, przez co – jeśli jego wynik okaże się pozytywny – problemy może mieć cała toruńska drużyna.
Na testy Adrian Miedziński uda się w piątek. W Toruniu nastroje są optymistyczne.
– Liczymy na to, że wynik będzie negatywny – mówi prezes eWinner Apatora Ilona Termińska. – Wyniki będą znane w ciągu kilku godzin. Myślę, że do Tarnowa pojedziemy tak, jak zaplanowaliśmy – w pełnym składzie.
Najbliższy mecz z Unią Tarnów ma odbyć się w sobotę 18 lipca.