Akademia HIMARS powstanie w Toruniu?
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oficjalnie ogłosił, że w Toruniu zostanie utworzona Akademia HIMARS, która będzie odpowiedzialna za szkolenie żołnierzy w obsłudze wyrzutni.
15 maja, na warszawskim lotnisku wojskowym, odebrano pierwsze z dwudziestu zamówionych amerykańskich wyrzutni rakiet HIMARS. Wyrzutnie rakiet trafią do 16. Dywizji Zmechanizowanej, której główna siedziba znajduje się w województwie warmińsko-mazurskim. Szef MON Mariusz Błaszczak wyraził optymizm w kontekście kolejnego kontraktu dotyczącego wyrzutni rakietowych.
– Jestem optymistą, jeśli chodzi o kolejną umowę. Bardzo dobrą rozmowę odbyłem z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem. Jestem też po rozmowie z zarządem Lockheed Martina, firmy produkującej HIMARS-y – mówił Mariusz Błaszczak. – Te wyrzutnie będą sprowadzone do Polski najszybciej jak to możliwe i będą zamontowane na podwoziach Jelcza. Chcemy doprowadzić do tego, żeby w ramach tego nowego negocjowanego kontraktu odbywała się w Polsce współprodukcja HIMARS-ów, zarówno wyrzutni, jak i rakiet. To jest cel, jaki sobie stawiamy – powiedział Błaszczak cytowany przez PAP.
Wprowadzenie wyrzutni rakietowych HIMARS oraz ich odpowiedników miało zdecydowany wpływ na przebieg wojny w Ukrainie. Już od momentu ich pierwszego pojawienia się na polu bitwy miały one kluczowe znaczenie dla zmniejszenia rosyjskiej dominacji na polu artyleryjskim, która uniemożliwiała ukraińskim siłom zbliżanie się do przeciwnika. HIMARS wykorzystuje podwozie kołowe, które znacznie zwiększa mobilność, a zasięg strzałów wynosi około 300 km. Przeprowadzanie głębokich ataków na zaplecze przeciwnika, niszczenie punktów dowodzenia, składów amunicji oraz szlaków dostaw to właśnie zasługa HIMARS-ów. Dostarczyły one Ukraińcom wiele sukcesów, m.in. odzyskanie Chersonia i wyparcie Rosjan na lewy brzeg Dniepru. Amerykańskie wyrzutnie rakiet zmusiły Rosjan do wycofywania swoich baz i magazynów dalej od linii frontu, co znacznie utrudniało ich działania w terenie.
Minister przypomniał, że wkrótce w Toruniu zostanie utworzona Akademia HIMARS, która będzie zajmować się szkoleniem żołnierzy w obszarze obsługi wyrzutni rakiet, a także zapewniać logistykę i serwisowanie tego sprzętu. Działałaby podobnie jak Akademia Abrams, w ramach której prowadzone są szkolenia z zakresu użycia czołgów M1 Abrams.
– Niebawem w Toruniu ma powstać Akademia HIMARS szkoląca żołnierzy w obsłudze wyrzutni, a także zajmująca się logistyką i serwisem tego sprzętu. Wiemy, bo obserwujemy, co dzieje się na Ukrainie, że artyleria odgrywa kluczową rolę, stąd też i nasze wysiłki związane ze zwiększeniem jej możliwości – powiedział Błaszczak cytowany przez PAP.
Postanowiliśmy skontaktować się z toruńskim Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, które w tej sprawie powinno zostać bardzo dobrze poinformowane.
– W Ministerstwie Obrony Narodowej trwają zaawansowane prace nad utworzeniem HIMARS ACADEMY. Jak tylko Centrum otrzyma zadanie od właściwych przełożonych, to będziemy mogli w odpowiednim czasie o tym
mówić – mówi oficer prasowy CSAiU ppor. Milena Kulińska.