Awaria w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Przez miesiąc nie można było rejestrować firm
Na początku lipca doszło do awarii systemu wpisów w Sądzie Rejonowym w Toruniu. Mieszkańcy nie mogli rejestrować firm i spółek, a ich problemy trwały niemal miesiąc. „Przez to zaniedbanie zostaliśmy narażeni na poważne straty finansowe”, mówi jeden z toruńskich przedsiębiorców.
Zgłosił się do nas czytelnik, który od kilku tygodni próbuje zarejestrować spółkę. Wskazuje, że standardowy czas tego procesu to jeden dzień, który w tym wypadku przedłużył się do ponad trzech tygodni z powodu awarii systemu.
Sądzę, że wielu przedsiębiorców z naszego regionu boryka się z takim problemem. Jesteśmy bezradni, a sytuacja jest skandaliczna. Już dawno nie żyjemy w epoce kamienia łupanego, zatem naprawa systemu powinna trwać kilka dni – relacjonuje oburzony czytelnik.
Nasz czytelnik wskazuje także, że tak długi okres zwłoki naraził wielu toruńskich przedsiębiorców na straty finansowe i problemy formalne.
Nie możemy pracować, zatrudniać pracowników, zarabiać pieniędzy. Jesteśmy po okresie zamrożenia gospodarki i wszystkim nam powinno zależeć, aby sprawnie działały polskie firmy, które są jej motorem – argumentuje czytelnik.
Sąd Rejonowy w Toruniu potwierdził , że od 8 lipca trwała awaria systemu Wpisów w VII Wydziale Gospodarczym KRS. Problemy techniczne ciągnęły się niemal miesiąc.
Awaria, z przyczyn niezależnych od tutejszego sądu, została usunięta dopiero z dniem 4 sierpnia 2020 r. – informuje sędzia Krzysztof Dąbkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Toruniu.
Oznacza to, że toruńscy przedsiębiorcy lada chwila mogą spodziewać się rejestracji swoich działalności gospodarczych.