Będą konsultacje w sprawie ul. Bydgoskiej? Jest wniosek do prezydenta [AKTUALIZACJA]
Wnioskujemy o wstrzymanie wszelkich prac realizacyjnych i przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych dotyczących remontu torowiska i zmian w wyglądzie i organizacji ruchu na ulicy Bydgoskiej – czytamy we wniosku Fundacji Stabilo, skierowanym do prezydenta Michała Zaleskiego. Pod wnioskiem podpisał się szereg toruńskich organizacji społecznych.
Projekt przebudowy ul. Bydgoskiej od początku budził wiele emocji. Początkowo plan zakładał powstanie całej serii sygnalizacji świetlnych w ciągu ulicy, co nie wszystkim się spodobało. Miasto zapowiedziało ponowną analizę projektu, umożliwiając mieszkańcom składanie uwag. Wczoraj Fundacja Stabilo złożyła do prezydenta wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych, wraz z udostępnieniem „rzetelnej diagnozy zawierającej zebranie dotychczas zrealizowanych badań, analiz, raportów oraz przeprowadzenie badań społecznych oraz analizy ruchu komunikacyjnego”.
– Należy przeanalizować aktualny stan wiedzy i nowoczesne stosowane w Polsce i na świecie rozwiązania techniczne i organizacyjne dla tego rodzaju przestrzeni z uwzględnieniem modeli holenderskiego i niemieckiego (podnoszone przejścia, strefa 30, skrzyżowania równorzędne i inne) – piszą autorzy wniosku.
Społecznicy domagają się przy tym kampanii informacyjnej, dotyczącej konsultacji i proponują termin przeprowadzenia konsultacji na przełom maja i czerwca. Sprzeciw budzi brak poddania projektu „Modernizacja torowiska wraz z siecią trakcyjną w ul. Bydgoskiej” konsultacjom społecznym. Fundacja zwróciła też uwagę na 592 podpisy pod apelem „Bydgoskie dla ludzi”.
– W Europie i w Polsce standardem jest partycypacja obywatelska i włączanie mieszkańców w procesy konsultacyjne przy tego typach inwestycjach – czytamy we wniosku. – Nikt nie zapytał mieszkanek i mieszkańców co o tym myślą i jak wyobrażają sobie ruch na ulicy Bydgoskiej. Rozwiązania zostały narzucone w sposób arbitralny.
Społecznicy odnieśli się także do szeroko omawianego tematu sygnalizacji świetlnych, które – zdaniem miasta – miały poprawić bezpieczeństwo w tym rejonie.
– Wprowadzenie tak dużej ilości świateł (na niektórych odcinkach co 20 m) władze Miasta i urzędnicy tłumaczą troską o bezpieczeństwo mieszkańców oraz przeprowadzonym audytem bezpieczeństwa. Jednak z ogólnodostępnych statystyk zdarzeń drogowych na ul. Bydgoskiej jasno wynika, że żaden wypadek śmiertelny z udziałem czy to tramwaju, czy samochodu nie miał miejsca na przejściu dla pieszych – zaznaczają autorzy. – Uważamy, że ze względu na fakt, że tak liczna grupa mieszkanek i mieszkańców Torunia wyraża swoje zaniepokojenie charakterem planowanych zmian na ul. Bydgoskiej, konsultacje społeczne w tej sprawie powinny zostać przeprowadzone niezwłocznie.
Pod wnioskiem Fundacji Stabilo podpisały się m.in. Pracownia Zrównoważonego Rozwoju, Czas Mieszkańców, Instytut Dyskursu i Dialogu, czy Fundacja Wolna Wisła.
AKTUALIZACJA:
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej zapytaliśmy prezydenta o złożony wniosek.
– Trzeba wyraźnie rozdzielić dwa zakresy potencjalnych możliwości przebudowy. Torowisko, dokumentacja techniczna z pozwoleniem na realizację inwestycji celu publicznego, wyłoniony wykonawca i to, co mieści się w parametrach torowiska i jego otoczenia – to jest już przygotowane do realizacji – wyjaśniał Michał Zaleski. – Jeżeli chodzi o pas drogowy – ulice, chodniki, droga rowerowa – można dyskutować i zastanawiać się co do sposobu ewentualnego wprowadzenia przebudów, remontów, uzupełnień. Istotnym fragmentem, wczoraj dyskutowanym, jest organizacja ruchu. W tej części ten wniosek także będzie brany pod uwagę. Przekazałem to do właściwych osób, które tematyką konsultacji się zajmują, pewnie niedługo będzie informacja co dalej.
Gjk
6 maja 2021 @ 13:29
KONTROLA całości tego projektu, ze strony społeczeństwa-
KONIECZNOŚĆ.
Od samego początku, intencje urzędników są złe, cele modernizacji fałszywe, okłamywanie mieszkańców.
Skoro się angażujecie-organizacje społeczne, to konsekwentnie.
Byście nie zawiedli torunianek i torunian.
Wszak chodzi o poszanowanie mieszkańców, ich godności i honoru.
Oby znowu urzędnicy, nie zrobili z torunian „głupców””, jak m.in. w sprawie domu Gross’ówny, dworca północnego, opłat za śmieci(dofinansowanie mieszkańców Bydgoszczy), nielegalne dopłaty do biletów MZK, zapłata przez torunian za wysypisko na Bielańskiej.
Dziwaczne „darowizny” na wymianę stolarki budowlanej, systemy alarmowe, przebudowy, remonty zabytków.
Za to, prywatnym osobom płacą torunianie.
A te „darowizny”, realizuje zarówno Prezydent, jak i marszałek.
Szczodre Pany.
Nie ze swojego.
P.S.
Społecznicy, torunianie, kontrolujcie Wasze pieniądze, ich wydawanie.
Nie dajcie się nabierać, nie przymierzając, jak osobnikom typu:
Szpunar, Safjan czy jakiś tam…
Tanczew.