Co denerwuje Jakubskie i Mokre? Szum wentylatorów, wycinka drzew, tiry na ul. Kościuszki i…
Tiry na ul. Kościuszki i wycinka drzew przy tej ulicy oraz budząca kontrowersje budowa bloku przy ul. Głowackiego – to niektóre z tematów, jakie pojawiły się na spotkaniu władz Torunia z mieszkańcami Mokrego i Jakubskiego.
Mieszkańcy Mokrego i Jakubskiego – po zapoznaniu się z tegorocznymi zamierzeniami magistratu i prezentacjami dotyczącymi m.in. komunikacji miejskiej czy e-dowodu – mogli zgłaszać własne postulaty i uwagi.
Jedna z mieszkanek zwróciła uwagę na konieczność przycinki niektórych kolczastych krzewów i gałęzi drzew rosnących w pobliżu tras rowerowych i chodników. Miejscy urzędnicy obiecali zająć się sprawą i poinformowali, że takie sprawy można zgłaszać Miejskiemu Zarządowi Dróg i magistrackiemu wydziałowi środowiska i zieleni.
O drzewach – tym razem rosnących przy ul. Kościuszki – wspomniał także inny mieszkaniec. Przy okazji modernizacji parkingów przy tej ulicy planowana jest wycinka niektórych drzew. – Można zrobić jedno miejsce parkingowe mniej i zostawić te drzewa – proponuje mieszkaniec.
Głos – po stronie urzędu – w tej sprawie zabrał Ireneusz Makowski, wicedyrektor MZD i zapowiedział, że trwają negocjacje, żeby część drzew rosnących przy ul. Kościuszki została zachowana.
Kolejna propozycja to wiata dla rowerzystów na punkcie widokowym na nowy most przy pl. Daszyńskiego – tak, żeby miłośnicy dwóch kółek mogli się tam schować np. przed deszczem lub słońcem. Co na to miasto? Ten pomysł zostanie wzięty pod uwagę przy pracach nad budżetem na 2020 r.
Wiele emocji wzbudziła kwestia budowy budynku mieszkalnego w pobliżu ul. Głowackiego 32. Kupił ją jeden z deweloperów. Inwestycja ta oznacza m.in. likwidację części miejsc parkingowych w tym miejscu, a także budowę drogi dojazdowej do planowanego budynku.
– Ta inwestycja wzbudza u nas wielkie przerażenie – mówi mieszkanka sąsiedniego budynku. – To będzie dom z parkingami podziemnymi. Składaliśmy swoje uwagi na etapie warunków zabudowy. Wówczas jednak uzyskaliśmy odpowiedź odmowną i nie zostaliśmy uznani jako strona. Kiedy wnieśliśmy uwagi do pozwolenia na budowę, usłyszeliśmy, że mogliśmy je składać na etapie warunków zabudowy. Rozumiemy, że własność jest własnością, ale tam jest również nasza własność.
Mieszkańcy, którzy sprzeciwiają się tej inwestycji, zaapelowali do władz Torunia o uwzględnienie ich uwag. – Pozwolenie na budowę jest zawieszone, ale zostanie wkrótce wszczęte na nowo – zauważa mieszkanka. – Deweloper wybuduje mieszkania, drogę dojazdową do nich i sobie stąd pójdzie. A my będziemy się z tym męczyć. Byliśmy tu pierwsi.
Prezydent Michał Zaleski zapowiedział, że odpowiedź mieszkańcom w tej sprawie zostanie udzielona w ciągu dwóch-trzech tygodni.
Wrócił też temat wielkich ciężarówek jeżdżących i rozjeżdżających ul. Kościuszki. – Od lat postulujemy, żeby były one kierowane na trasę średnicową – mówi jeden z mieszkańców. – Kiedy w końcu się to zmieni i będziemy mogli w swoich mieszkaniach odpocząć.
Marcin Kowallek, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej magistratu wyjaśnił, że od dwóch lat funkcjonuje oznakowanie, które kieruje ruch tranzytowy na trasę średnicową. Ul. Kościuszki biegnie jednak droga krajowa nr 91, a przepisy są takie, że miasto nie może zakazać ruchu tranzytowego na drodze krajowej.
Ruch z ul. Kościuszki ma przejąć dopiero trasa wschodnia. Budowa odcinka między pl. Daszyńskiego a średnicówką rozpocznie się jednak nie wcześniej niż w 2022 bądź 2023 r. Miasto jest przygotowane do tej inwestycji – ma dokumentację i wszystkie zgody – ale nie ruszy z nią bez zewnętrznego dofinansowania. A to jest możliwe do uzyskania po 2021 r.
Mieszkańców Mokrego irytują też hałasy z wentylatorów zamontowanych na sklepach przy ul. Bażyńskich. – Ten szum nie daje nam żyć – mówi jeden z mieszkańców ul. Wojska Polskiego.
W tym miejscu – jak zapowiedzieli miejscy urzędnicy – zostaną przeprowadzone pomiary hałasu przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jeśli dopuszczalne poziomy są tam przekroczone, właściciele tych instalacji będą musieli dostosować się do obowiązujących norm.
Pojawiły się także pytania o remont stołówki i montaż windy w Szkole Podstawowej nr 10. Magistrat przygotowuje plan modernizacji szkolnych stołówek i będzie starać się o pieniądze z rządowego programu. W tym planie ma być też ujęta wskazana stołówka. Jeśli chodzi o windę, magistrat złożył wniosek do PFRON. Jeśli rozstrzygnięcie konkursu będzie pozytywne, pojawi się ona jeszcze w tym roku.