Skip to content

4 komentarze

  1. kierowca bombowca
    3 grudnia 2020 @ 00:12

    Bo należało te drzewa położone najbliżej drogi usunąć i posadzić w ich miejsce nowe – oczywiście o odpowiednich już paramatrach jak w okolicach bodaj Chopina i gatunków przystosowanych do życia w mieście. I tego akurat można było społecznie dopilnować i wyegzekwować. Przecież to wszystko jest sztucznie wprowadzony drzewostan, który kiedyś sadzono i trzeba go co jakiś czas wymienić. Ale ekoterrorka się uparła na hucpę pt. „ratowanie lip” zamiast pozwolić zrobić to porządnie, a teraz się dziwią, że ktoś cudów nie zrobił. Za parę lat i tak okaże się, że część „uratowanych” przez ekoterrorystów drzew trzeba wymienić. Ale pewnie o to chodzi – pożal się boże „społecznicy” będą mieli dłużej okazję się „wykazać”.

    Odpowiedz

  2. ludzik
    2 grudnia 2020 @ 18:00

    Kiedy miłościwie panujący nam Prezydent Torunia i jego filozofia zarządzania miastem odejdzie w przeszłość?

    Odpowiedz

  3. Gjk
    2 grudnia 2020 @ 17:24

    Dopòki inwestorzy nie będą ”nagradzani” sowitymi karami finansowymi, dopòty trzewa będą tak traktowane i niszczone.

    Odpowiedz

  4. Gjk
    2 grudnia 2020 @ 17:08

    Ewidentnie ktoś tu kręci w sprawie drzew. Raczej nie Zielony Toruń. Jaki ostateczny efekt? K-A-M-U-F-L-A-G-E ??

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *