Czy uczniowie chcą wracać do szkoły?
Po ponad połowie roku, spędzonej na zdalnym nauczaniu, uczniowie wrócili na zajęcia stacjonarne. Początkowo w formie hybrydowej, a od 31 maja do końca roku uczęszczają na lekcje w szkole. Czy uczniowie toruńskiego I LO cieszą się z decyzji Ministerstwa Edukacji i Nauki?
Bardzo się cieszę z powrotu do szkoły. Mamy taki okres, że sytuacja z ocenami jest już w większości ustabilizowana. Zostają już ostatnie szlify, więc ten miesiąc chodzenia do szkoły możemy poświęcić na pielęgnowanie kontaktów z rówieśnikami. Podczas nauczania zdalnego mieliśmy ze sobą kontakt, ale przede wszystkim wirtualny. Każdy utrzymywał relacje z tymi, z którymi chciał, a niektórzy całkowicie się odcięli. Ta połowa roku spędzona w domu mogła dużo pozmieniać. Tak naprawdę dopiero teraz wyjdzie w praktyce, jak się ze sobą dogadujemy – mówi Laura Lisiecka z klasy 2Dp.
Marcelina Marciniak z klasy 1A sądzi:
Cieszę się z tego, że spotkam znajomych, ale z drugiej strony boję się stosunku niektórych nauczycieli do nauki stacjonarnej. Obawiam się sprawdzianów z materiału, który był przerabiany zdalnie. Myślę, że nie każdy jednakowo uważał oraz, że nie wszyscy mieli takie same warunki do nauki. To zderzenie z rzeczywistością i nagły powrót do szkoły bez większego przygotowania wydaje się dla mnie straszny.
Szymon Kuciński z klasy 2Ep uważa:
Ja się bardzo cieszę. Powrót do rzeczywistości szkolnej wywołał uśmiech na mojej twarzy, ale z drugiej strony przestraszyłem się też, że może to rzutować na nowe obostrzenia na wakacje, ale pomijając kwestie bezpieczeństwa epidemiologicznego, to cieszy mnie ta wizja powrotu.
Z kolei Mikołaj Jeżewski z 1D mówi:
Od początku nie cieszyłem się z lekcji zdalnych, jednakże trwały one tak długo, że po usłyszeniu, że wracamy na ten ostatni miesiąc do szkoły, byłem zaskoczony i trochę przerażony, ponieważ nie jestem ekstrawertykiem i bycie społecznym nie przychodzi mi tak łatwo. Teraz już wizja powrotu mniej mnie przeraża, dwa dni poświęcone integracji z klasą pomogły mi zaadaptować się do nowej rzeczywistości.
Swoją opinią podzieliła się także Kaja Falk z 2Dp
Moje nastawienie do powrotu do szkoły cały czas się zmieniało, ale teraz, kiedy weszłam do środka, zrozumiałam, że rzeczywiście brakowało mi tego wszystkiego, co jest ze szkołą związane. Wspomnienia z pierwszej klasy także powróciły. Na ten moment nie ukrywam, że boję się tego, co przyniesie ten miesiąc, ale mimo to cieszę się.
Jak widać, pomimo różnych obaw i wątpliwości, uczniowie cieszą się z powrotu do edukacji stacjonarnej. Bezpośredni kontakt z otoczeniem zdaje się być dla nich nie do zastąpienia.