Drogi, kanalizacja, smog i gaz – to najważniejsze sprawy os. Bielawy-Grębocin
Te trzy kwestie najczęściej pojawiały się podczas poniedziałkowego spotkania mieszkańców z władzami Torunia na osiedlu Bielawy-Grębocin, które odbyło się w Szkole Podstawowej nr 35.
Po prezentacji budżetu miasta i planów inwestycyjno-remontowych dla osiedla tradycyjnie uczestnicy spotkania mogli zgłaszać swoje postulaty i uwagi. Jakie problemy przedstawili mieszkańcy os. Bielawy-Grębocin?
Duża część wniosków dotyczyła budowy bądź remontów osiedlowych ulic. Była mowa m.in. o ul. Nad Strugą – od nr 8 do 14, ul. Kłopot, Dojazd, Twardej, Kaliskiej czy też Szczecińskiej.
– Nie mamy, jak dojechać do naszej ulicy – mówi mieszkaniec ul. Kłopot, która jest drogą gruntową. – Niech państwo zobaczą, jak wygląda dojazd do naszej ulicy. Karetka i policja błądzi, żeby dojechać.
Na przebudowę wskazanego odcinka ul. Nad Strugą mieszkańcy będą musieli poczekać aż do przyjęcia nowego programu budowy dróg lokalnych na kolejne lata. Co z ul. Kłopot?
– Będziemy się starać przedłużyć ul. Wapienną do ul. Kłopot – mówi Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu. – Prowadzimy rozmowy z prywatną firmą i staramy się, żeby wybudowała ona ten fragment ulicy. Tymczasem będziemy prowadzić naprawy bieżące na ul. Kłopot i Przy Lesie – tak, żeby udrożnić te drogi gruntowe.
Na spotkaniu wróciła sprawa ul. Twardej i budowy sieci kanalizacyjnej, na którą mieszkańcy czekają od wielu lat. Wszystko wskazuje, że jej budowa ruszy jeszcze w tym roku. Wszystko dzięki temu, że tereny pod kanalizację uda się przejąć w ramach tzw. zezwolenia na realizację inwestycji drogowej.
– Powstanie tam 600 m kanalizacji i 800 m wodociągu – mówi Władysław Majewski, prezes Toruńskich Wodociągów. – Wszystko wskazuje, że w tym roku wreszcie osiągniemy sukces.
Mieszkańcy pytali także o ul. Olsztyńską i planowaną od wielu lat jej przebudowę między ul. Czekoladową a granicą miasta. – Szukacie na nią środków od 10 lat i nic się nie dzieje – zwrócił uwagę jeden z mieszkańców.
Miejscy urzędnicy wyjaśnili, że przebudowa ul. Olsztyńskiej została zaplanowana na lata 2020-2022 i jak na razie nie udało się na nią znaleźć funduszy zewnętrznych. Miasto ma już dokumentację dla trasy, a teraz stara się o uzyskanie niezbędnych pozwoleń na budowę.
Miasto chce powiązać tę inwestycję wraz z przebudową drogi krajowej nr 15 już po stronie gminy Lubicz – od granicy miasta do drogi wojewódzkiej nr 552 (na skrzyżowaniu tych dróg ma powstać rondo). W ramach tego zadania mają powstać dwie, dwupasmowe jezdnie. Inwestorem w tym przypadku będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Przebudowa ul. Olsztyńskiej ma się zacząć w drugiej połowie 2020 r. Pracom będzie towarzyszyć wiele utrudnień – będą prowadzone pod ruchem przez dwa lata.
Pojawiały się też pytania dotyczące podłączeń do gazu m.in. na ul. Ostrej W tym przypadku urzędnicy odsyłali pytających do gazowników – ugazowienie miasta nie jest bowiem w gestii magistratu.
Jeden z postulatów dotyczył zmiany tras niektórych linii łączących osiedle z centrum. – Większość autobusów kursuje przez Rubinkowo I i II, przez co znacznie wydłuża się czas przejazdu – mówi jeden z mieszkańców.
Większych szans na to nie ma. Marcin Kowallek, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej: – Tak programujemy kursy, żeby autobusy zbierały jak największą liczbę pasażerów.
Pojawiła się też kwestia smogu. – Jestem zaniepokojona stanem powietrza na osiedlu – wskazuje jedna z uczestniczek. – Nie da się wyjść na spacer, tai jest smród. Chodzi przecież o zdrowie dzieci.
– Od stycznia przeprowadziliśmy tysiąc kontroli, podczas których sprawdzaliśmy paleniska – mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu. – W 17 proc. spalane były odpady. Już nie pouczamy. Działamy bardzo restrykcyjnie.
Paralusz zaapelował do uczestników spotkania o zgłaszanie sygnałów dotyczących spalania odpadów na osiedlu.