Energa Toruń potwierdza odejście zawodniczki z klubu
Pod koniec października 2020 roku Energa Toruń poinformowała, że najlepsza wówczas zawodniczka klubu wróci do USA z powodu ciężkiej sytuacji epidemicznej w Polsce. Wczoraj toruński klub potwierdził, że umowa została rozwiązana.
O wyjeździe Feyondy Fitzgerald z Polski pisaliśmy tutaj:
Gdy Amerykanka opuszczała toruńską drużynę, miała ona bilans 0-5.
– Pod koniec minionego roku uznaliśmy jednak, że nie możemy do stycznia pozostawić drużyny bez zawodniczki na tak ważnej pozycji i konieczne jest znalezienie zastępstwa na pozycję rozgrywającej. Zważywszy na obowiązujące w Energa Basket Lidze Kobiet przepisy o ilości zawodniczek zza oceanu, wraz z agentem oraz samą zawodniczką, uznaliśmy, że najkorzystniejsze dla obu stron będzie rozwiązanie umowy i wydanie zgody na rozmowy z innymi klubami. Feyonda Fitzgerald nie jest już naszą zawodniczką, a klub pożegnał się z nią w przyjaznej atmosferze wzajemnego zrozumienia – czytamy na facebookowej stronie klubu.
Kibice jednak dopatrzyli się, że od ponad dwóch tygodni Amerykanka jest już w nowym klubie. Feyonda Fitzgerald dołączyła do izraelskiego Maccabi Haifa i w pierwszym meczu w nowej drużynie zdobyła 10 punktów, a do tego dołożyła 5 asyst, 3 zbiórki i 3 przechwyty. Jej nową koleżanką klubową jest Rachel Hollivay, która kiedyś miała zostać zawodniczką Energi Toruń.