Energetyki z zakazem sprzedaży nieletnim. Co na to handlowcy?
Sejm przegłosował ustawę zakazującą sprzedaży napojów z dodatkiem tauryny i kofeiny osobom poniżej 18. roku życia. Energetyki będą mieć także całkowity zakaz sprzedaży w placówkach oświatowych i w automatach.
Takie napoje są szkodliwe dla młodego organizmu. Zawierają duże ilości cukru i pobudzaczy, czyli kofeiny i tauryny. Energetyki z kofeiną mogą także uzależniać.
Z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego z 2021 roku wynika, że w Polsce 2,1 proc. dzieci w wieku 3-9 lat regularnie pije napoje energetyzujące. W wśród młodzieży 10-17 lat to już 35,7 proc. chłopców i 27,4 proc.
– Teraz może 20 proc. sprzedawanych takich napojów jest kupowana przez małolatów. – mówi pani Violetta z osiedlowego sklepu na Fałata. – Kiedyś więcej kupowali energetyków. Był taki jeden, co potrafił cztery raz w ciągu dnia przyjść po taki napój. Moim zdaniem to dobrze, że dzieciaki nie będą mogły tego kupować. Chodzą pobudzeni cały czas. Organizm sobie niszczą. A nie są to takie duże pieniądze, żeby tego żałować. Zdrowie ważniejsze.
Całkowity zakaz sprzedaży napojów energetyzujących nieletnim wchodzi w życie 1 stycznia 2024 roku. Pierwotnie rząd chciał zakazać także reklamy takich napojów, jednak ostatecznie wycofał się z tego pomysłu.