Filip Chajzer przyjedzie do Torunia. Dziennikarz wystartuje w… Copernicus Cup!
Czy Filip Chajzer przebiegnie 400 m w czasie mniejszym niż 50 sekund? O tym dowiemy się już w lutym w… Toruniu! Znany dziennikarz podjął wyzwanie mistrzyń Europy oraz firmy New Balance i ma szansę zdobyć 20 tys. zł na leczenie małego Maciusia!
Dziennikarz telewizji TVN co pewien czas podejmuje się wymyślnych zadań, by poprzez ich realizację, zdobyć środki na szczytne cele. Tym razem wyzwanie postawiły Filipowi „mistrzynie Europy i przyszłe mistrzynie świata w sztafecie 4×400 m”.
Co musi zrobić dziennikarz, by wykonać zadanie?
– Przebiec jedno okrążenie na Copernicus Cup w Toruniu poniżej 50 sek. – pisze na swoim Facebooku dziennikarz. – Z jednej strony ciężko odmówić, bo akcja jest charytatywna. Z drugiej… kompromitacja jest w zasięgu ręki. Słynny rekord Ireny Szewińskiej z Montrealu z roku 1976 to 49,29 sek. na okrążeniu. Co więcej, pani Irena z tym wynikiem dostała by też złoto w Atenach w 2004 r., Pekinie w 2008 r., Londynie w 2012 r. i w Rio w 2016 r. Owszem to nie było na hali, ale tak czy inaczej kwas jest w zasięgu ręki. A właściwie nogi. Co radzicie?
Fani Filipa Chajzera od samego początku mocno wspierają go w tej inicjatywie. Stawkę podbiła także znana sieć obuwia sportowego, która za wykonanie postawionego zadania oferuje na szczytny cel 20 tys. zł. Czy się uda? My mocno trzymamy kciuki!