Wyprawa śladami Kopernika przerwana. Przemek Wołoszyk złapał kontuzję
Niestety, wypraw śladami Kopernika toruńskiego obieżyświata Przemka Wołoszyka została przerwana. Z powodu kontuzji pleców wraca do domu. Ale się nie poddaje!
– Pomysł narodził się kiedy jako przewodnik wycieczek po Toruniu poznawałem historię miasta – mówił podróżnik. –Pierwotny plan był prosty – po prostu odwiedzić miasta, w których bywał Mikołaj Kopernik by lepiej poznać jego postać. Szybko jednak przeobraził się w pomysł na wyprawę. Zdobyłem dla niej patronaty marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, prezydenta Torunia i Polskiej Akademii Nauk
Niestety, wyprawa zakończyła się już na włoskim etapie z powodu kontuzji i podróżnik wraca do Polski. Powrót nie jest zresztą łatwy względu na nadbagaż w postaci roweru.
– Mam problem z kręgosłupem – relacjonował z trasy 6 maja. – Samo siedzenie na rowerze sprawia mi ból. Wolę na razie przerwać wyprawę, by nie pojawiły się poważne problemy. Ale wrócę.
Wołoszyk na co dzień mieszka na Mokrym. Przemierzył Polskę na piechotę i na rowerze, a Wisłę przepłynął kajakiem. Na co dzień etat łączy z pracą przewodnika.