Bulwar Filadelfijski na majówkę. Jak się podoba? [ZDJĘCIA, SONDA, WIDEO]
Bulwar Filadelfijski to teraz miejsce odwiedzane dla przyjemności, ale i z ciekawości, jak wygląda po remoncie. Zwłaszcza po wielomiesięcznej krytyce przez różne środowiska.
A dotyczy ona najczęściej sprawy zniszczenia średniowiecznych reliktów kompleksu św. Ducha (XIII-wieczne kościół i szpital oraz XIV-wieczny klasztor benedyktynek). Ponadto budowa pawilonów zaburzająca panoramę miasta i widok na Wisłę, zbyt dużo betonu, słaba i nieprawidłowa konstrukcja tarasów nad pawilonami, likwidacja schodów od strony dworca Toruń Miasto, zbyt wąski wjazd na niższe poziomy Bulwaru dla służb, oświetlenie czy wreszcie słynna już trawa z rolki i nadmierna ilość agrowłókniny pod zieleń. Są też głosy, że Bulwar Filadelfijski powinien być zamknięty dla ruchu pojazdów.
(dalsza część tekstu pod materiałem wideo)
Tymczasem od 29 kwietnia ulica jest dostępna – na odcinku od Warszawskiej do Żeglarskiej – w obu kierunkach. Zamknięty jest jeszcze wjazd od strony Ślimaka Getyńskiego, wciąż trwają prace drogowe.
Sprawdziliśmy – we wtorkowe popołudnie ruch był spory, parkingi wzdłuż ulicy pełne, a część kierowców zawracała bez wjazdu w Bramę Żeglarską.
Natomiast nad samą Wisłą i przy pawilonach wypoczywało na trawie i stopniach, spacerowało lub korzystało ze ścieżki rowerowej wielu torunian i turystów.
Pytani przez nas o remont Bulwaru mają swoje uwagi, jednak lubią to miejsce i chętnie będą korzystać:
fot. M. Witt-Ratowska
Kolors
4 maja 2024 @ 12:01
Totalna beznadzieja. Kto to za debil wymyślił. Betonoza brak drzew patelnia i beznadzieja. Bulwar dla debili i tłuków z po. W tym urzędzie to jakieś debile robią, żeby wymyślić taki badziewi to trzeba mieć coś z deklem🤗🤗🤗🤣🤣🤣🤣🤣🤣. I jeszcze samochody tam puście i ciężarówki