Pawilony, które dzielą. Prezydent wydał oświadczenie, mieszkańcy komentują
– Stanowczo zaprzeczam informacjom medialnym, jakoby Zespół Staromiejski Torunia miał być skreślony z listy UNESCO z powodu budowy dwóch pawilonów w nabrzeżu nadwiślańskim – napisał w piątkowym oświadczeniu prezydent Torunia Michał Zaleski. To odpowiedź na coraz większe zamieszanie wokół budowanych przy Bulwarze Filadelfijskim obiektów.
Przypomnijmy: pod koniec czerwca na biurko prezydenta Michała Zaleskiego trafiło pismo z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zaniepokojonego ryzykiem wykreślenia Torunia z Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO, w efekcie czego prace nad budową pawilonów na bulwarze zostały wstrzymane. Głos zabrał także wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński, który rozmawiał w tej sprawie z wiceministrem kultury i Generalnym Konserwatorem Zabytków Jarosławem Sellinem.
– Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w pełni popiera postulat Pana Ministra Jarosława Sellina obniżenia wysokości przedmiotowych pawilonów o co najmniej 3 m oraz proporcjonalnego zmniejszenia ich kubatury. Pozostając w przekonaniu, że wartość średniowiecznego miasta Torunia, uznana przez społeczność międzynarodową poprzez wpisanie na listę światowego dziedzictwa UNESCO, stanowi najwyższy priorytet dla władz miasta, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków liczy na pozytywne rozwiązanie problemu – czytamy w informacji przekazanej w zeszłym tygodniu przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu.
Prezydent odpowiada: ponad 70 różnego rodzaju uzgodnień oraz opinii
W piątek Michał Zaleski stanął w obronie pawilonów. Prezydent Torunia wydał oświadczenie, w którym przekonuje, że wypis z listy UNESCO nam nie grozi.
– Inwestycja nie jest prowadzona w przestrzeni zabytkowej objętej wpisem, ale w strefie buforowej Zespołu Staromiejskiego, na skarpie wiślanej położonej za pasem ulicy otaczającej starówkę. Dachy dwóch budowanych, niewielkich pawilonów znajdują się na poziomie ulicy Bulwar Filadelfijski poniżej posadowienia murów miejskich i w żaden sposób nie wpływają na panoramę starego miasta, widzianą z poziomu tej ulicy, a tym bardziej z np. drugiej strony Wisły czy mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego. Przysłonięcie może mieć miejsce dla osób stojących tuż przy pawilonach lub próbujących korzystać z brzegowych umocnień przeciwpowodziowych rzeki i to na odcinkach szerokości tych pawilonów tj. po 8,5 metra (perspektywa panoramy murów średniowiecznych od strony Wisły ma długość prawie 1000 metrów). Budowa obiektów ma na celu istotną poprawę warunków turystycznego wykorzystania nabrzeża (w pawilonach przewidziane są toalety, obsługa ruchu turystycznego, wypożyczalnie sprzętu rekreacyjnego itp.) – twierdzi prezydent.
W dalszej części oświadczenia powołuje się na kryteria wpisu na listę UNESCO, ponownie zwracając uwagę na fakt, że prace prowadzone są poza terenem Zespołu Staromiejskiego, czyli obszaru objętego wpisem na listę. Prezydent podkreślił także, że projekt zyskał pozytywne opinie i zgody.
– Prowadzona inwestycja uzyskała ponad 70 różnego rodzaju uzgodnień oraz opinii w których uczestniczyły służby konserwatorskie, zarówno miasta jak i województwa. Miasto Toruń zawsze dbało i nieustannie dba o swoje zabytki, w szczególności o obszar wpisany na listę UNESCO, dlatego dochowało należytej staranności przygotowując projekt zagospodarowania Bulwaru Filadelfijskiego – zakończył prezydent Michał Zaleski.
„Tam trzeba zieleni i ławek”
Oświadczenie opublikowane na facebookowym profilu prezydenta wywołało lawinę komentarzy. Większość osób skrytykowało budowę pawilonów.
– Pomysł jest absurdalny z tą budową. To skandal tak niszczyć nasze nabrzeże – czytamy w jednym z komentarzy pod wpisem prezydenta.
– Cala panorama straci swój urok… – wymownie brzmi kolejny.
– Jakiekolwiek byłoby przeznaczenie tych pawilonów, to pomysł umieszczenia ich na nabrzeżu jest straszny. I ten straszny beton! Tam trzeba zieleni i ławek. A jakiż to sprzęt rekreacyjny będzie można wypożyczyć? Leżaki? Będą stały za tą szybą? Obsługa turystyczna? Są już takie punktu w Toruniu. Sprzeciwiam się działaniom na szkodę naszego miasta! – napisała kolejna z internautek.
– Musi Pan sobie zdać sprawę z tego, że inwestycja ta nie uzyskała jednej najważniej opinii – pozytywnej opinii mieszkańców – twierdzi kolejny.
Pojawiły się też głosy poparcia dla inwestycji, choć było ich znacznie mniej:
– Brawo Panie Prezydencie. Nawet merytoryczna odpowiedź na stawiane zarzuty, nie przekona wiecznych malkontentów, którzy z zasady są zawsze niezadowoleni.
– Marudy zawsze znajdą pretekst do krytyki a może trzeba zaczekać na efekt. To krok w kierunku przywracania Wisły Toruniowi i Torunia Wiśle.
Olga
16 lipca 2022 @ 18:45
Po co te barierki? Tam powinien byc nisku dach pokryty trawą, jeśli już to szkaradztwo miałoby istnieć. Ale przede wszystkim brak drzew i cienia, bulwary w sezonie turystycznym to bezużyteczna patelnia