Torunianin nie wygrał w “Milionerach”

We wtorkowym odcinku programu TVN-u wystąpił Krzysztof Adamczyk z Torunia. Czy politologowi i rusycyście z naszego miasta poszczęściło się na drodze do miliona?

Krzysztof Adamczyk, przewodzi zespołowi zajmującemu się sprzedażą eksportową. W wolnym czasie fascynuje się koszykówką, prowadzi statystyki meczów ekstraklasy koszykarzy i koszykarek.

W popularnym teleturnieju prowadzonym przez Hubera Urbańskiego należy odpowiedzieć na 12 pytań aby wygrać milion złotych. Dodatkowo można skorzystać z trzech kół ratunkowych – 50:50, telefonu do przyjaciela i pytania do publiczności. Torunianin odpowiedział bezbłędnie na pytania o zadawanie ciosu, tudu i kłamu, pokrywane cynkiem blachy czy o Muminki.

Po koło ratunkowe w postaci pytania do publiczności sięgnął przy pytaniu:
Który film z udziałem Krystyny Jandy został nagrodzony Oscarem za najlepszy film nieanglojęzyczny?

  1. “Tatarak”; B. “Mefisto”; C. “Człowiek z marmuru”; D. “Dekalog II”

Publiczność wybrała odpowiedź C i tak też zaznaczył uczestnik „Milionerów” . Niestety prawidłowa odpowiedź to „Mefisto”. Krzysztof zaufał publiczności i odpadł z teleturnieju, co kosztowało go 10 tys. złotych.