Jechała ze schroniska do nowego domu. Sonia uciekła na Bielawach. Pomóżmy ją odnaleźć!
W przedświątecznej gorączce giną nie tylko torby z zakupami, ale i zwierzęta. W sieci roi się od ogłoszeń o zaginionych psach i kotach. Tym razem chodzi o psa, który jechał właśnie do nowego domu…
Schronisko w Krzesimowie jest placówką w stanie likwidacji. Dzierżawę terenu przedłużono mu o półtora roku. Prowadzący przytulisko starają się znaleźć domy dla 72 psów, które jeszcze tam przebywają.
– Co z nimi będzie po likwidacji? – piszą. – Trafią do najtańszych schronisk, a psom chorym/starym/agresywnym grozi uśpienie… Nie możemy zagwarantować, że tak się nie stanie. Na to już niestety nie mamy wpływu.
Sonia jechała w sobotę z opiekunami do nowego domu do Unisławia. Niestety, podczas postoju w okolicach ul. Przelot wyrwała się z szelek. Na szyi ma dość znoszoną obrożę we wzory. Jest bardzo nieśmiała i lękliwa.
Na informacje czeka schronisko w Krzesimowie pod numerem telefonu 691 522 924 lub 501 386 443.