Korzystanie nocą z toalety na Dworcu Głównym? Tylko na telefon

Na podróżnych chcących skorzystać z toalety po godz. 20:30 czeka kartka z informacją, że WC jest nieczynne. Dopiero po zadzwonieniu na mieszczący się na kartce numer przychodzi ochroniarz, który otwiera drzwi do toalety.

Sprawę „ubikacji na telefon” opisał toruński dziennikarz Jacek Kiełpiński. Toaleta, za którą podróżni muszą zapłacić 4,50 zł, ma działać w ciągu dnia normalnie, a wieczorami być zamykana i otwierana tylko po uprzednim telefonie do ochrony.

– Porozmawiałem z panią tam pracującą, która podała mi szczegóły funkcjonowania tego przybytku. Pani zapewnia, że wraz z koleżanką pracują od 5.30 do 20.30. Wieczorem i nocą obowiązuje zasada dzwonienia na ochronę. Podobno szybko pojawia się ochroniarz i otwiera przestępującym z nogi na nogę drzwi. Nie dopytałem, czy wtedy ochroniarz pobiera 4,5 zł opłaty – napisał w mediach społecznościowych „Kiełpiński Konkretnie” Jacek Kiełpiński.

Jak bydgoskiej Gazecie Wyborczej przekazał Adam Olender, zarządca dworca, firmie zewnętrznej odpowiadającej za toalety prawdopodobnie nie opłaca się obsługa toalety w porze nocnej. Mieszkańcy Torunia proponują różne rozwiązania, które mogłyby okazać się kompromisem. 

– Montujemy drzwi na monetę i tyle. Istnieje ryzyko, że jeden drugiemu „przytrzyma drzwi” i dworzec straci te parę złotych, ale generalnie WC to nie powinien być element do zarabiania pieniędzy – napisał pod postem dziennikarza Jacka Kiełpińskiego jeden z mieszkańców.

PKP S.A. przekonuje, że opłata za korzystanie z toalety na dworcach pozwala na zapewnienie czystości w ubikacjach. 

– Ceny usług na poszczególnych dworcach, z uwagi na różnych operatorów, mogą się nieznacznie różnić. Natomiast pozwala to na utrzymanie odpowiedniej, oczekiwanej przez pasażerów jakości – powiedział w rozmowie z Interią rzecznik prasowy PKP S.A., Michał Stilger.

Wśród mieszkańców pojawiają się również głosy, że toaleta powinna być bezpłatna i dostępna dla podróżnych przez całą dobę.

Chcesz wiedzieć, co dzieje się w regionie? Zajrzyj na nasz bliźniaczy portal Poza Toruń!