Lato w pełni, tłumy na jeziorach. Toruńscy policjanci apelują o rozwagę
Mieszkańcy Torunia chętnie wypoczywają nad jeziorami w podtoruńskich miejscowościach. Najpopularniejsze Kamionki, Jezioro Chełmżyńskie czy Jezioro Osiek pękają w szwach, zwłaszcza w weekendy. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu i toruńscy ratownicy WOPR przypominają o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Alkohol – to najczęstsza przyczyna wypadków nad wodą. Wystarczy niewielka jego ilość, żeby utracić kontrolę. W takich wypadkach nawet dobre umiejętności pływackie mogą okazać się niewystarczające. Chwila nieuwagi i już może dojść do tragedii.
Wystarczy niewielka dawka alkoholu, by w organizmie doszło do znacznie szybszej utraty ciepłoty ciała. Pojawić się mogą dreszcze, przykurcze mięśni, a także zaburzenia oddychania – ostrzega mł. asp. Wojciech Chrostowski z KMP Toruń.
Osoby, które lubią się opalać, muszą z kolei pamiętać, aby bezpośrednio po długim przebywaniu na słońcu nie wchodzić szybko do wody. Trzeba to robić stopniowo, ochładzając twarz, szyję i klatkę piersiową. Gwałtowne wejście do wody, przy rozgrzanym organizmie, może spowodować szok termiczny i skurcz żołądka.
Policjanci przypominają także, aby korzystać z kąpielisk chronionych w czasie, kiedy znajduje się na nich ratownik WOPR. Najwięcej utonięć odnotowywanych jest właśnie na kąpieliskach niestrzeżonych. Do wody wchodzimy tylko, kiedy jest wywieszona biała flaga i pływamy na obszarze do tego wyznaczonym. Szczególnie niebezpieczne mogą być kąpiele w rzekach.
Należy pamiętać, że w przypadku kąpieli dziecka, rodzic podejmując samodzielną decyzję o kąpieli w miejscu niestrzeżonym bierze na siebie odpowiedzialność za jego bezpieczeństwo – dodaje mł. asp. Wojciech Chrostowski. – Na terenie kąpielisk i w wodzie dzieci powinny być zawsze pod opieką rodziców bądź osoby dorosłej.
Unikać należy także kąpieli po zmroku. Wyjątkowo niebezpieczne jest także skakanie do wody „na główkę”. Mundurowi zwracają także uwagę na znaczenie odpowiedzialnego zachowania, zwłaszcza wśród młodych ludzi i nie wszczynania fałszywych alarmów. Często zdarza się, że ktoś udaje tonącego, co może być niebezpieczne dla osób postronnych, które będą mu chciały pomóc.
Na koniec pamiętajmy, aby mierzyć siły na zamiary i nie przeceniać swoich możliwości. Brawura i lekkomyślność to, obok alkoholu, najczęstsze przyczyny wypadków nad wodą. Wypoczywajmy z głową.